Donald Tusk: jestem tu po to, by przywrócić wiarę w zwycięstwo
- Tak, wróciłem. Wiem, że trochę długo czekaliście. Nie, żebym uwierzył, że wszyscy w Polsce czekali z utęsknieniem na mój powrót, ale wystarczająco dużo Polaków z dobrą energią, z wiarą w to, że można zmienić ten fatalny układ, który dzisiaj dusi Polskę, chyba czekało z jakąś wiarą, że mogę pomóc w tym, aby właśnie ten czarny sen się skończył. Wróciłem, jak powiedział Borys Budka, na 100 procent - zapewnił podczas Rady Krajowej PO Donald Tusk. Dodał, że zrobił to, by "przywrócić wolę zwyciężania".