"Donald Tusk ich wybrał, bo mają nowe spojrzenie"
To pierwsze tygodnie urzędowania Bartosza Arłukowicza, a ministerstwo zdrowia to trudny resort, poczekajmy - mówi Małgorzata Kidawa-Błońska (PO) w programie Wirtualnej Polski "Z każdej strony". Co do spekulacji, że minister Arłukowicz może być pierwszą ofiarą w rządzie Donalda Tuska, mówi krótko: "o niczym takim nie słyszałam".
Kidawa-Błońska odnosi się również do pracy ministra Jarosława Gowina, który objął funkcję ministra sprawiedliwości. - Gowin podjął się bardzo trudnego zadania. Bardzo bym chciała, żeby mu się udało wprowadzić planowane usprawnienia systemu sprawiedliwości - mówi. Posłanka dodaje, że zmiana na stanowisku ministra sprawiedliwości nie wynika z faktu, że Krzysztof Kwiatkowski był złym ministrem. - Premier wybrał ludzi, którzy mają nowe spojrzenie na sprawy, którymi się zajmują - mówi Kidawa-Błońska.
Zobacz pierwszą część: Posłanka PO: oto błędy ministra zdrowia