Domniemany rosyjski szpieg nie stawił się na policję
Zatrzymany we wtorek na Cyprze domniemany rosyjski szpieg Christopher Robert Metsos nie stawił się na policję, jak wymagały warunki zwolnienia za kaucją. Policja cypryjska wydała nakaz jego aresztowania.
Policji nie jest znane miejsce pobytu Metsosa - podała rosyjska agencja ITAR-TASS, powołując się na przedstawiciela tych służb. Adwokat Metsosa powiedział agencji Reutera, że nie kontaktował się w środę ze swoim klientem.
Posługujący się paszportem kanadyjskim mężczyzna został zatrzymany we wtorek na lotnisku w Larnace, gdy próbował wylecieć do Budapesztu. Tego samego dnia został zwolniony za kaucją w wysokości 20 tys. euro. Miał codziennie meldować się na posterunku w godzinach 18.00-20.00 czasu lokalnego (godz. 17.00-19.00 czasu polskiego) i we wtorek wieczorem to zrobił. W ciągu 30 dni od zatrzymania miała się rozpocząć w sądzie rozprawa w sprawie jego ekstradycji do USA, na której miał być obecny.
Metsos jest jednym z 11 domniemanych członków siatki szpiegowskiej pracującej na rzecz Rosji, zatrzymanych w ostatnich dniach. Pozostali podejrzani zostali zatrzymani w Stanach Zjednoczonych. Metsosa ujęto na Cyprze na mocy tzw. Red Notice - wydawanego przez Interpol nakazu poszukiwania w celu aresztowania i ekstradycji. Był poszukiwany za pranie pieniędzy i szpiegostwo, a według dokumentów przekazanych do sądu przez władze cypryjskie przypuszczalnie wyprał około 40 tys. dolarów.