Reuters
01-07-2010 10:31
"Domagamy się co najmniej 72 dolarów miesięcznie!"
Mieszkańcy Bangladeszu zatrudnieni z przemyśle tekstylnym domagają się wypłacenia zaległych pensji, oraz utrzymania ich na poziomie co najmniej 72 dolarów miesięcznie. W kraju doszło do zamieszek, tymczasowo zamknięto ok. 300 fabryk. Ubrania szyte dla zachodnich firm takich jak Marks and Spencer, Nike czy Reebok są głównym towarem eksportowym tego państwa.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.