Dolny Śląsk stawia na kolej. Niewiarygodna zmiana
Ponad 267 mln zł kosztowały nowe pociągi Kolei Dolnośląskich, z czego aż 183,3 mln zł wyłożyła Unia Europejska. W specjalnie przedłużonych, pięcioczłonowych maszynach mieści się nawet pół tysiąca pasażerów.
15.09.2023 | aktual.: 15.09.2023 16:11
Koleje Dolnośląskie to obecnie jedna z prężniej rozwijających się spółek kolejowych w kraju, o czym świadczy chociażby uruchomione niedawno połączenie z Wrocławia do Świnoujścia przez Międzyzdroje. Pociąg na tej trasie kursował do końca wakacji, stanowiąc ciekawą alternatywę do tradycyjnej podróży samochodem.
Nowe pociągi dla podróżnych. Tak zwiększył się poziom podróżowania
Coraz lepszych wyników przewozowych Kolei Dolnośląskich nie byłoby, gdyby nie odpowiedzialna polityka i inwestycje w posiadany tabor. Świadczyć może o tym m.in. realizacja programu z perspektywy unijnej w latach 2014-2020, kiedy to na poprawę jakości usług regionalnego transportu zbiorowego spółka otrzymała ze środków unijnych ponad 183,3 mln zł wsparcia.
Łączna wartość inwestycji wyniosła ponad 267,3 mln zł, więc łatwo obliczyć, iż unijne wsparcie stanowiło ok. 68,5 proc. całego budżetu. - Ze wspomnianego projektu zakupiliśmy 11 sztuk pojazdów 45WE - produkcji firmy Newag. To pięcioczłonowe pojazdy, oprócz ostatniego zakupu Kolei Dolnośląskich - pociągów Elf 2 w liczbie 25 sztuk - największe w naszej flocie - wyjaśnia w rozmowie z Wirtualną Polską Bartłomiej Rodak, rzecznik prasowy Kolei Dolnośląskich.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Każdy z nowo zakupionych pociągów osiąga prędkość co najmniej 160 km/h, maksymalnie wykorzystując zmodernizowane odcinki kolejowe. Pojazdy są klimatyzowane i niskopodłogowe, ułatwiają korzystanie z nich osobom starszym i niepełnosprawnym. Mają wygodne fotele z dostępem do gniazd zasilania oraz pokładowe WiFi" - chwalą się Koleje Dolnośląskie zrealizowanym programem.
Zrealizowana inwestycja pozwoliła poprawić komfort podróżowania na Dolnym Śląsku - pociągi kursują na takich linia jak Wrocław-Międzylesie (Lichkov), Wrocław-Węgliniec, Wrocław-Legnica-Lubin-Głogów, Wrocław-Rawicz, Wrocław-Jelcz Laskowice. Dzięki temu zmotoryzowani Dolnoślązacy coraz częściej mogą porzucać swoje samochody, wybierając bardziej ekologiczną i zrównoważoną formę transportu.
Ponad 16 mln pasażerów Kolei Dolnośląskich
Koleje Dolnośląskie uruchomiły nawet specjalną stronę - 15latkd.pl, aby pokazać jak na przestrzeni ostatnich lat rozwinęła się spółka. Jeszcze w 2009 roku firma przewiozła nieco ponad 334 tys. pasażerów. W ubiegłym roku było to rekordowe 16 mln. Różnicę widać też w przejechanym dystansie. W roku 2008 pociągi KD pokonały 28 062 km, w roku ubiegłym - aż 10 399 549 km.
Pojazdy produkcji polskiej firmy Newag, zakupione dzięki programowi unijnemu, zaczęły jeździć po Dolnym Śląsku w 2017 roku. Od tego momentu spółka poczyniła kolejne inwestycje w tabor - niedawno zakupiła 31 pociągów (modele 36WEh oraz 48WEc). Do tego dokonała przeglądu P4 dla maszyn SA109.
- To wszystko powoduje, że od 2021 roku zwiększyliśmy dwukrotnie liczbę miejsc siedzących, sumując ją we wszystkich pojazdach we flocie Kolei Dolnośląskich - zdradza rzecznik prasowy Kolei Dolnośląskich.
- Rokrocznie, poza okresem pandemii, przewozimy coraz więcej pasażerów, pokonując po torach coraz więcej kilometrów. Doceniamy współpracę z organizatorem przejazdów, Urzędem Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego, który od 2014 roku zwiększył refundację połączeń regionalnych przewoźników ze 135,8 mln do blisko 287 mln zł. M.in. dzięki temu np. Koleje Dolnośląskie przekroczą w 2023 roku barierę przejechanych 12 mln km - dodaje Rodak.
Podróżni chwalą sobie też rozwiązania wprowadzane stopniowo przez Koleje Dolnośląskie - latem 2022 roku w trasę wyruszył pierwszy w Polsce pociąg osobowy zespolony z wagonem rowerowym. Spółka wprowadziła też rozwiązanie znane dotąd z tras autobusowych - przystanki na życzenie. Później jej śladem podążyły inne firmy kolejowe w kraju.
Czytaj także: