Dolny Śląsk. 38-latek sterroryzował księdza w trakcie mszy. Pomogli wierni
38-letni mężczyzna wtargnął do kościoła w Dusznikach-Zdroju na Dolnym Śląsku i sterroryzował księdza w trakcie mszy świętej. Miał przy sobie atrapę broni.
Do tego przerażającego zdarzenia doszło po godzinie 9 - przekazał serwis rmf24.pl. Mężczyzna wszedł do kościoła, w którym akurat odprawiana była msza.
Duszniki-Zdrój. Napad na księdza w trakcie mszy
38-latek podszedł do księdza, który był przy ołtarzu, zaczął do niego mówić, a następnie wyjął przedmiot, który swoim wyglądem przypomniał broń. Duchowny uciekł wtedy do zakrystii.
W akcji udział wzięli wierni, którzy obezwładnili mężczyznę i wyprowadzili z kościoła. Przed świątynią oczekiwano na przyjazd policji, wtedy też 38-latek uciekł.
Mundurowi szybko zatrzymali mężczyznę. Okazało się, że 38-latek jest pijany. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 2 promile alkoholu.
Podejrzany trafił do aresztu. Gdy wytrzeźwieje, zostanie przesłuchany. Jak dodała rozgłośnia, mężczyzna najprawdopodobniej usłyszy zarzuty.
Źródło: rmf24.pl
Zobacz też: Koronawirus w Polsce. Nowa fala pandemii. Padł termin