Dojdzie do eskalacji po zamachu na Trumpa? "Może dojść do przemocy"
Były prezydent USA Donald Trump został postrzelony podczas wiecu wyborczego w Pensylwanii. Sprawca postrzelił go w ucho. W specjalnym wydaniu programu WP prowadzący zapytał politologa dr. hab.Tomasza Płudowskiego, czy ta sytuacja może eskalować. - Emocje są silne, eskalują. Już trudno sobie wyobrazić wyższe, ale może dojść do przemocy szczególnie na wiecach politycznych - stwierdził ekspert. Płudowski przypomniał, że Stany Zjednoczone pamiętają taką przemoc z lat 60 ubiegłego wieku. - To nie jest niemożliwe w Stanach Zjednoczonych, a okoliczności temu sprzyjają - mówił gość programu. Odnosząc się do zachowania Trumpa, Płudowski zwrócił uwagę, że pamiętał o tym, żeby wstać, zacisnąć pięść i krzyknąć: "walczcie". - Myślał jednak o tym, jak dobrze wypaść w kamerze, jakie zdjęcia powinny się pojawić - ocenił gość programu. - Te zdjęcia zakrwawionej twarzy Trumpa przejdą do historii jak zdjęcie upadającego Reagana - podsumował Płudowski.