ŚwiatDobre intencje Szmajdzińskiego

Dobre intencje Szmajdzińskiego

Zdaniem ministra spraw zagranicznych Włodzimierza Cimoszewicza w wypowiedzi Jerzego Szmajdzińskiego dotyczącej tego, że Niemcy i Dania miałyby razem z Polską uczestniczyć w siłach stabilizacyjnych w Iraku chodziło głównie o intencję.
"Z jednej strony jest trochę nieporozumienia związanego z tą
sprawą, co do tego, co precyzyjnie nasz minister obrony powiedział
w Waszyngtonie. Ale przede wszystkim chodzi o pewną intencję, o
wyrażenie pewnej intencji, że chcielibyśmy współpracować tutaj z
europejskimi partnerami, także z krajami członkowskimi Unii
Europejskiej. Byłoby nam oczywiście niezwykle miło gdyby to byli
także nasi zachodni sąsiedzi" - powiedział w środę Włodzimierz
Cimoszewicz w Radiu RMF.

Jednocześnie minister spraw zagranicznych zaznaczył, że nie należy przywiązywać do tej wypowiedzi znaczenia oficjalnej propozycji gdyż "jest rzeczą oczywistą, że w stosunkach politycznych, dyplomatycznych ważne są wcześniejsze rozmowy w innym trybie".

W poniedziałek przebywający w Waszyngtonie minister obrony narodowej Jerzy Szmajdziński powiedział, że rozważany jest udział wojsk niemieckich i duńskich w polskim sektorze stabilizacyjnym w Iraku, którego dowództwo sprawowałby najpierw Polak, a potem, na zasadzie rotacji, oficerowie z Danii i Niemiec.

Niemiecki minister obrony Peter Struck sceptycznie ocenił polską propozycję.

Cimoszewicz odnosząc się do udziału Polski w siłach stabilizacyjnych w Iraku powiedział, że Polska ma wyjątkowe doświadczenia transformacyjne, które może okazać się przydatne w tworzeniu nowego rządu w Iraku.

_ "Nasze doświadczenia związane z transformacją gospodarki są również do wykorzystania. Tak jak są lepsi od nas znawcy polityk sektorowych, w obszarze powiedzmy przemysłowo-naftowym, tak mam wrażenie, że ani tu w Stanach, ani w Europie Zachodniej nie ma lepszych od nas specjalistów gdy chodzi o transformacje systemu gospodarczego i samorządu lokalnego"_ - dodał minister.

Źródło artykułu:PAP
danianiemcypolska
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)