Trwa ładowanie...

Do sześciu razy sztuka. Będzie kolejna próba wyboru RPO

Marszałek Sejmu wyznaczyła kolejny termin zgłaszania kandydatów na RPO - dowiaduje się WP. To już szósta próba wyboru następcy Adama Bodnara. Kandydatów można zgłaszać do 2 lipca do godziny 16. Z naszych informacji wynika, że największe kluby opozycyjne ponownie zgłoszą profesora Marcina Wiącka.

Sejm po raz szósty będzie wybierał Rzecznika Praw Obywatelskich    Sejm po raz szósty będzie wybierał Rzecznika Praw Obywatelskich Źródło: PAP, fot: Wojciech Olkuśnik
d1jmxe7
d1jmxe7

Centrum Informacyjne Sejmu potwierdza doniesienia reportera WP. Do 2 lipca marszałek Sejmu przyjmie nowe kandydatury na Rzecznika Praw Obywatelskich - i wtedy rozpocznie się wyścig z czasem. Na mocy wyroku Trybunału Konstytucyjnego dotychczasowy RPO prof. Adam Bodnar (którego kadencja zakończyła się we wrześniu 2020 roku - red.) do 15 lipca musi opuścić swój urząd.

Jak ustaliła WP, największe kluby opozycyjne porozumiały się już w sprawie kandydata. Koalicja Obywatelska, Lewica, PSL ponownie zamierzają zgłosić profesora Marcina Wiącka jako kandydata na RPO. - Profesor wyraził zgodę na to, by ponownie kandydować - mówi WP jeden z ważnych polityków opozycji. Ponownego poparcia nie wykluczają też posłowie Porozumienia Jarosława Gowina, którzy przy poprzednim podejściu - w przeciwieństwie do większości klubu PiS - poparli kandydaturę profesora Marcina Wiącka, a nie Lidii Staroń.

Sejm - zgodnie ze wstępnych harmonogramem - będzie obradował 7 i 8 lipca. Wcześniej kandydatury - oprócz formalnej zgodny marszałek Sejmu - będą musiały wejść pod obrady komisji sprawiedliwości i praw człowieka. Po ewentualnych głosowaniach w Sejmie kandydatury trafią pod obrady Senatu - zgodnie z prawem izba wyższa ma 30 dni na ocenę przedstawionych kandydatów.

Zobacz też: Lidia Staroń przełyka gorycz porażki. Tomasz Zimoch ma już nowego kandydata na RPO

Nowy RPO jeszcze w lipcu? Bodnar opuści stanowisko w połowie miesiąca

Przypomnijmy, że w zeszły piątek Senat nie wyraził zgody na powołanie senator niezależnej Lidii Staroń na Rzecznika Praw Obywatelskich. Za jej kandydaturą zagłosowało 45 senatorów. 51 było przeciw, 3 senatorów wstrzymało się od głosu. Była to już szósta nieudana próba wyboru następcy Adama Bodnara.

d1jmxe7

Według orzeczenia Trybunału, w przypadku niepowołania nowego RPO do tego czasu, Sejm powinien przygotować rozwiązanie tymczasowe i na przykład uchwalić przepisy, które pozwalały powołać pełniącego obowiązki RPO. Prawo i Sprawiedliwość nie przedstawiło dotychczas takiego projektu ustawy. Pomysł powołania tymczasowego RPO budzi poważne zastrzeżenia opozycji, która uważa, że to rozwiązanie niezgodne z konstytucją. Suchej nitki na takim pomyśle nie zostawia były Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Andrzej Zoll.

- Nie wejdzie tam żaden komisarz! RPO to urząd konstytucyjny, nie możemy się bawić w żadne atrapy! - mówi w rozmowie z WP prawnik. Według prof. Zolla należy uznać, że po zakończeniu kadencji Bodnara należy wybrać pełniącego obowiązki RPO, ze wszystkimi należnymi mu uprawnieniami, z grona jego zastępców.

- Mamy dwoje wspaniałych zastępców. Stanisław Traciuk zaczął pracować jeszcze za mojej kadencji, przeszedł przez następców i zawsze cieszył się najlepszą opinią. Nie poznałem tak wspaniałego prawnika i z takim obszarem wiedzy prawniczej. Jest także zastępczyni dr Hanna Machińska, która jest świetnie przygotowana od strony merytorycznej, z pełnym zaufaniem mogę powiedzieć, że to też świetny kandydat na RPO - mówi były RPO.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1jmxe7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1jmxe7
Więcej tematów