Do Stepana przyszła wojna. Wiadomo, gdzie znalazł schronienie
Kociego influencera z Charkowa na samym Instagramie obserwuje powyżej miliona użytkowników. Stepan, który zasłynął zdjęciem z kieliszkiem wina, długo "milczał". Po wielu dniach jego właścicielka opublikowała w sieci emocjonalny wpis dotyczący wojny w Ukrainie. Wiadomo, gdzie znaleźli schronienie.
Kota Stepana świetnie znają użytkownicy TikToka i Instagrama. Słynne zdjęcie z kieliszkiem to jego znak rozpoznawczy.
Historia kota z Charkowa poruszyła wielu internautów. Jego właścicielka Anna opisała w sieci trudną drogę, jaką razem przeszli, uciekając z zaatakowanego przez Rosjan Charkowa, aż do Francji, gdzie wspólnie za Stepanem znalazła schronienie.
"24 lutego wcześnie rano spaliśmy spokojnie w domu. O 5.00 usłyszeliśmy jakiś wybuch, nawet nie rozumiałam, co to takiego" - wspominała influencerka.
"Pół godziny później nastąpiły kolejne wybuchy, zadrżały szyby. Zerwałam się i zrozumiałam, że dzieje się coś strasznego! Atak i ostrzał Charkowa (zwłaszcza północnej Sałówki, gdzie mieszkamy). Zdaliśmy sobie sprawę, że wojna zawitała do naszego domu" - napisała Anna.
Słynny kot z internetu
Kobieta ze szczegółami opisała, jak przebiegał ostrzał Charkowa. Później opowiedziała, jak wyglądały noce w schronie i kiedy zdecydowała się na ucieczkę z miasta. "Najpierw przez 20 godzin jechaliśmy pociągiem z Charkowa do Lwowa, a następnie staliśmy w kolejce przed granicą z Polską, którą udało się przekroczyć dopiero po dziewięciu godzinach" - relacjonowała.
Nad Wisłą pomogła jej organizacja World Influencers and Bloggers Association z Monako. Dzięki ich wsparciu Anna oraz kot Stepan dojechali do Francji i ostatecznie tam znaleźli schronienie.
"Bardzo martwimy się o naszych bliskich w Ukrainie i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby pomóc naszemu krajowi" - zakończyła swój wpis Anna. Opublikowała także zdjęcia Stepana z podróży i ze schronu.