Do Sejmu jednak trafi obywatelski projekt "Ratujmy kobiety"
Przedstawiciele Nowoczesnej, PSL i USD składają w Sejmie obywatelski projekt "Ratujmy Kobiety". O sprawie poinformowała w mediach społecznościowych posłanka Nowoczesnej Joanna Scheuring-Wielgus. Złożenie projektu do Sejmu ma być odpowiedzią na apel środowisk kobiecych.
Pod projektem poza Scheuring-Wielgus podpisały się między innymi Barbara Nowacka i Marta Lempart. Posłanka Nowoczesnej jest jednak reprezentantką wszystkich wnioskodawców.
Opozycja nie zdała egzaminu
Przypomnijmy, że ten ruch grupy posłów to pokłosie styczniowego głosowania w Sejmie nad ustawą aborcyjną. Zabrakło wówczas 57 posłów, w tym wielu z Nowoczesnej, którzy zostali później ukarani. Klub powołał rzecznika dyscypliny klubowej. Posłowie, którzy nie głosowali nad projektem ustawy "Ratujmy Kobiety" otrzymali kary w wysokości 1000 zł na cel charytatywny i nagany.
Trzech posłów Nowoczesnej - Joanna Scheuring-Wielgus, Joanna Schmidt i Krzysztof Mieszkowski - zawiesiło członkostwo w partii na jeden miesiąc.
Konsekwencje ponieśli też posłowie Platformy Obywatelskiej. Joanna Fabisiak, Marek Biernacki i Jacek Tomczak, którzy się wyłamali i zagłosowali inaczej niż koledzy z ugrupowania, zostali wyrzuceni z PO.