Do Polski wracają ekstremalne upały. Ostrzeżenia pogodowe
Słupki rtęci przekroczą nawet 30 stopni
Po chwili oddechu od wysokich temperatur do naszego kraju wracają upały. Ten tydzień jeszcze nie będzie uciążliwy, ale już wkrótce odczujemy powrót gorącego lata. Słupki rtęci przekroczą nawet 30 stopni. Przedstawiamy prognozę pogody na najbliższe dni.
Wszystko wskazuje na to, że najbliższy weekend będzie nieco chłodniejszy, ale w przyszłym tygodniu z dnia na dzień coraz cieplej, a od połowy przyszłego tygodnia nawet upalnie.
Pogoda na weekend i początek tygodnia
Jeszcze dziś i w czwartek będzie bardzo ciepło z temperaturą od 25 do 30 stopni, jednak już od piątku do poniedziałku (od 6 do 9.07- przyp. red.) delikatnie ochłodzi się i temperatura średnio wahać się będzie w przedziale pomiędzy 20, a 25 kreską.
Szykuje się gorący piątek
Już od wtorku z dnia na dzień będzie coraz cieplej. Od połowy tygodnia na zachodzie temperatura podskoczy do 28 stopni. W kolejnych dniach aż do soboty na obszarze całego kraju zrobi się upalnie. W najcieplejszym momencie dnia temperatura może dojść nawet do 32 stopni. Jak zapowiadają synoptycy, najcieplejszy, upalny i parny zapowiada się piątek (13.07), kiedy to na zachodzie kraju temperatura może "dobić" nawet do 35 stopni.
Uwaga, podana temperatura wskazuje, jakie będą wartości w cieniu. Tym samym w słońcu będzie o kilka, a nawet kilkanaście stopni cieplej. Pamiętajmy, by w okresie upałów unikać otwartego słońca i pić dużo wody.
Odpoczynek od deszczu
Dziś i w czwartek będzie pogodnie, słonecznie i ciepło, natomiast już od piątku aż do poniedziałku musimy się liczyć ze zmienną aurą. Na niebie chmury kłębiaste przeplatać się będą ze słońcem i od czasu do czasu przelotnie popada deszcz, a lokalnie nawet może zagrzmieć. Druga połowa tygodnia przyniesie zdecydowaną poprawę pogody.
Gwałtowne opady, szkwał burzowy
Niestety w sobotę - 14 lipca - nad obszar Polski z zachodu wtargnie chłodny front atmosferyczny. Napłyną chłodne masy powietrza, więc na linii frontu dojdzie do mieszania się zalegającego nad Polską, upalnego powietrza zwrotnikowego z napływającym, chłodnym powietrzem atlantyckim. Tym samym pojawią się gwałtowne burze z intensywnym deszczem. Możliwy jest również grad oraz porywisty wiatr, co może doprowadzić do szkwału burzowego.
Pogodowa zmiana już wkrótce
Z kolei w niedzielę 15 lipca po przejściu sobotnich nawałnic już dużo spokojniejsza z pogodą w przysłowiową "kratkę". Powietrze atlantyckie wyprze zalegające nad Polską powietrze zwrotnikowe. Będzie nieco chłodniej z temperaturą od 20 do 25 stopni.