ŚwiatDo brytyjskiej szkoły bez narkotyków

Do brytyjskiej szkoły bez narkotyków

W szkołach będzie wolno poddawać uczniów badaniom na obecność narkotyków - powiedział premier Wielkiej Brytanii Tony Blair w opublikowanym wywiadzie dla gazety "News of the World".

22.02.2004 | aktual.: 22.02.2004 19:33

Dyrekcja szkoły będzie miała prawo zaproponować uczniom przyłapanym na stosowaniu narkotyków terapię odwykową, relegować ich i zgłosić sprawę policji - pisze dalej "News of the World".

Jeśli dyrekcja uzna, że w szkole występuje problem narkotykowy, powinna mieć prawo do przeprowadzenia wśród uczniów wyrywkowych badań na obecność narkotyków - uważa premier.

Rząd brytyjski informował wcześniej o pracach nad rozwiązaniem narastającego problemu stosowania narkotyków przez młodzież, i wypowiedź Blaira potwierdza, że wolno będzie stosować w szkołach wyrywkowe testy.

W związku z nowym programem, szkoły otrzymają oficjalne wytyczne w przyszłym miesiącu - zapowiedział Blair.

Plany, umożliwiające stosowanie w szkołach wyrywkowych testów narkotykowych powitał z zadowoleniem związek brytyjskich dyrektorów szkół. Natomiast przeciwko takiej możliwości protestują posłowie opozycyjni i działacze na rzecz wolności obywatelskich.

Rzecznik opozycyjnej partii Liberalnych Demokratów Phil Willis powiedział, iż władze szkolne nie powinny zajmować się narkotykowymi problemami. "Stosowanie narkotyków jest wielkim społecznym problemem, endemicznie występującym w społeczeństwie" - powiedział. "Problemu tego nie wolno traktować w izolacji, jako problemu w szkołach, ani też poddawanie uczniów testom narkotykowym nie powinno leżeć w gestii dyrekcji szkół" - dodał.

Rzecznik ugrupowania na rzecz swobód obywatelskich Liberty, Barry Hughill, powiedział radiu BBC, że nie pojmuje, w jaki sposób nowe uprawnienia dyrekcji szkół mogą przyczynić się do poprawy sytuacji.

Zapowiedziana przez Blaira możliwość stosowania testów narkotykowych wśród młodzieży szkolnej przypomina podobny program wprowadzony już w USA.

Zarówno w USA jak i w W. Brytanii władze stoją na stanowisku, że decyzja o poddaniu uczniów badaniom na obecność narkotyków ma spoczywać na administracji szkolnej.

Zobacz także
Komentarze (0)