Dłuższe śledztwo ws. tajnych więzień CIA? Prokuratorzy przygotowują wniosek
Prokuratorzy prowadzący postępowanie w sprawie domniemanych tajnych więzień CIA w Polsce przygotowują wniosek o przedłużenie śledztwa o kolejne pół roku – dowiedziała się "Panorama" TVP2. Oficjalnym powodem jest kontynuowanie czynności procesowych zaplanowanych przez prokuratora prowadzącego śledztwo. Obecny termin zakończenia postępowania mija 11 lutego 2013 roku.
O jakie czynności chodzi – nie wiadomo. Śledczy zasłaniają się tajemnicą. Prokuratura Apelacyjna w Krakowie prowadzi postępowanie dopiero od roku, czyli od momentu, kiedy prokurator generalny odebrał śledztwo prokuratorom z Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie.
Przez pierwsze pół roku po przekazaniu śledztwa trwało ustalenie składu nowych prokuratorów prowadzących sprawę i zapoznawanie się z zebranymi do tej pory dowodami. Wśród nich są m.in. książka ruchowa lotniska w Szymanach potwierdzająca lądowania samolotów wykorzystywanych przez CIA do przewozu osób podejrzewanych o terroryzm i twardy dysk z jednego z dwóch komputerów używanych na wieży kontroli lotów lotniska w Szymanach, zdobyte i przekazane prokuraturze przez dziennikarza "Panoramy" TVP2.
Śledztwo w sprawie domniemanych tajnych więzień CIA rozpoczęło się w marcu 2008 roku. W sierpniu 2008 roku zostało przekazane do Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie.
Prokuratorzy badają czy polskie władze wydały zgodę na stworzenie w Polsce w latach 2002–2003 tajnego ośrodka CIA i czy ktoś z polskich władz nie przekroczył uprawnień, zgadzając się na tortury, jakie w rzekomym punkcie zatrzymań CIA w Polsce miały być stosowane wobec przetrzymywanych tam więźniów podejrzewanych o terroryzm. Skarżą się na to m.in. Abu Zubaydah i Abd al-Rahim al-Nashiri, obecnie przetrzymywani w Guantanamo. Obaj uzyskali status pokrzywdzonych w polskim śledztwie.