Wyciekł powód. Dlatego Rosjanie wstrzymują ofensywę
- Tempo produkcji w Rosji pocisków rakietowych typu Iskander, Kalibr i Ch-101 nie pozwala armii rosyjskiej na tak częste zmasowane ataki na Ukrainę, jak planowało dowództwo w Moskwie - mówi w poniedziałek rzecznik ukraińskiego lotnictwa wojskowego Jurij Ihnat.
Rosyjska redakcja BBC, która powołuje się na słowa Ihnata, wskazuje, że eksperci wojskowi są zdania, iż tempo produkcji wojskowej w Rosji może spadać z powodu sankcji zachodnich nałożonych na Moskwę.
- Nie ma korelacji pomiędzy używaniem tych rakiet i ich produkcją w zakładach - oto dlaczego liczba możliwych ostrzałów rakietowych spada - podkreśla Jurij Ihnat, przekazując informacje opinii publicznej.
W najnowszym rosyjskim sprzęcie wojskowym wykorzystywanych jest ponad 450 elementów pochodzących z importu. Sprowadzano je z USA i krajów europejskich, ale też z Japonii, Tajwanu i Korei Południowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W Rosji strach. Badanie nie pozostawia złudzeń
Z badania firmy Public Relations Development Company wynika, że głównym źródłem niepokoju wśród Rosjan w 2022 roku była wojna w Ukrainie. Na kolejnych miejscach znalazły się tematy z nią związane: eskalacja konfliktu z Zachodem, możliwe użycie broni nuklearnej, sabotaż, ewentualne przeniesienie działań wojennych na terytorium "starych" regionów Rosji i mobilizacja wojskowa.
W badaniu zauważono, że według analizy doniesień pojawiających się w środkach masowego przekazu i portalach społecznościowych, ogólny poziom niepokoju wśród Rosjan podwoił się w stosunku do minionego roku.
O ile w 2021 roku obawy Rosjan budziła przede wszystkim epidemia koronawirusa, to w tym roku nikt nie wspominał o COVID-19, a głównym źródłem niepokoju była rosyjska inwazja na Ukrainę - wynika z badania.
Źródło: PAP