PolskaDla adrenaliny chcieli zabić 82-latkę z Radomia

Dla adrenaliny chcieli zabić 82‑latkę z Radomia

16-latka i jej 17-letni kolega poznali się w internecie. Połączyła ich wspólna pasja do gier komputerowych. Ale nie tylko to. Dla adrenaliny chcieli kogoś zabić, kto będzie starszy i słabszy. Fantazje o brutalnej zbrodni postanowili wcielić w życie. Na swoją ofiarę wybrali 82-letnią kobietę, mieszkankę Radomia.

Dla adrenaliny chcieli zabić 82-latkę z Radomia
Źródło zdjęć: © Policja.pl | KWP w Radomiu

03.06.2014 | aktual.: 03.06.2014 14:42

W sobotę po południu para nastolatków zjawiła się w Radomiu przy ulicy Puławskiej. Zapukali do mieszkania 82-latki. Mówili, że chcą przeprowadzić ankietę. Kobieta wpuściła ich do środka. Ale w pewnym momencie staruszka poprosiła, aby opuścili jej mieszkanie. Wtedy młody mężczyzna zarzucił jej sznurek na szyję i zaczął dusić.

Para nastolatków chyba nie spodziewała się, że staruszka będzie próbowała ocalić swoje życie, krzycząc o pomoc. Wołania usłyszała sąsiadka, która spłoszyła młodocianych sprawców.

Krótko po zdarzeniu policjanci zatrzymali 16-latkę oraz jej 17-letniego kolegę podejrzanych o to przestępstwo.

Młody mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, natomiast nieletnia do Policyjnej Izby Dziecka w Kielcach.

Z ustaleń policji wynika, że 17-latek poznał dziewczynę kilka miesięcy temu na jednym z portali społecznościowych. Chcąc zrobić na niej wrażenie opowiadał, że pracuje dla jakiejś grupy przestępczej. Motywem ich działania był przede wszystkim rabunek, a ponieważ są fanami gier komputerowych, postanowili dla adrenaliny zabić starszą i słabszą osobę. Chcieli zobaczyć, jak to jest.

Sąd dla nieletnich zadecydował o umieszczeniu 16-latki w schronisku dla nieletnich na okres trzech miesięcy. Natomiast 17-latkowi przedstawiono zarzut usiłowania zabójstwa i śledczy skierowali wniosek do sądu o tymczasowy areszt dla niego. Dziś sąd zadecydował o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci trzech miesięcy aresztu.

Źródło: KWP w Radomiu

Źródło artykułu:Policja
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)