Leopardy i Abramsy na celowniku Rosjan. Jest nagroda

Moskwa wciąż nie może się otrząsnąć po tym, gdy Zachód w ubiegłym tygodniu ogłosił, że do Ukrainy trafi kilkaset nowoczesnych czołgów. Jedna z rosyjskich firm, aby przypodobać się Kremlowi, wyznaczyła nawet wysokie nagrody za zniszczenie lub przejęcie Leoparda lub Abramsa. Najwięcej dostaną ci, którzy jako pierwsi unieszkodliwią niemiecki lub amerykański czołg.

Leopardy i Abramsy na celowniku Rosjan. Jest nagroda
Leopardy i Abramsy na celowniku Rosjan. Jest nagroda
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | NewsLubuski
Maciej Zubel

Jak podaje serwis "Ukraińska Prawda", płacić za zniszczenie zachodniego ciężkiego uzbrojenia zobowiązało się przedsiębiorstwo "Fores", które specjalizuje się w konstrukcji szybów naftowych.

Za zniszczenie pierwszego Leoparda lub Abramsa firma ta oferuje 5 milionów rubli (około 310 tys. złotych - red.), a za każdy kolejny - 500 tys. rubli (około 31 tys. zł)

"Fores" przekazał ponadto, że zapłaci też za zestrzelenie każdego myśliwca F-15 oraz F-16, jeśli w przyszłości trafią do ukraińskiej armii. W tym przypadku nagroda za każdy samolot wynosi 15 milionów rubli (około 930 tys. zł).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: żołnierze z Białorusi? Gen. Skrzypczak o Łukaszence

Zachodnie czołgi trafią na front

Kluczowe decyzje w sprawie dostarczenia Ukrainie nowoczesnych czołgów zapadły w środę.

Szacuje się, że łącznie na front może trafić nawet kilkaset zachodnich czołgów.

Źródło: "Ukraińska Prawda"

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wojna w Ukrainierosjaczołgi
Wybrane dla Ciebie