Desant sprzymierzonych na ćwiczeniach "Swift Response-15"

To największa operacja powietrznodesantowa NATO od kilku dekad

Obraz

/ 8Największa od dekad operacja powietrznodesantowa NATO

Obraz
© 6 Brygada Powietrznodesantowa

Ponad 1300 spadochroniarzy, w tym 350 Polaków, wylądowało na zrzutowisku w Niemczech rozpoczynając największą od kilku dekad operację powietrznodesantową, przygotowaną i przeprowadzoną przez 11 państw NATO.

W położonej w Niemczech amerykańskiej bazie JMRC w Hohenfels rozpoczęła się pierwsza, taktyczna część ćwiczenia "Swift Response-15". W grupach po pięć samolotów nadlatywały nad zrzutowisko transportowce C-130 Hercules i Transal C-160. Ich pokłady opuszczali spadochroniarze amerykańscy, brytyjscy, hiszpańscy, holenderscy, niemieccy, polscy i włoscy. Położone na zboczu wzgórza zrzutowisko było wąskie, co wymagało dużej precyzji zarówno od załóg samolotów jak i zespołów naprowadzających zrzut.

W ciągu trwającego ponad cztery godziny desantowania na ziemi wylądowało ponad 1300 spadochroniarzy. Polscy żołnierze skoki wykonywali wyposażeni w amerykańskie spadochrony T-11 i używane przez Niemców T-10. Zaraz po wylądowaniu rozproszeni po całym zrzutowisku żołnierze szybko przemieszczali się do rejonów zbiorek, aby tam odtworzyć swoje pododdziały, a następnie rozpocząć wykonanie kolejnych zadań.

(kpt. Marcin Gil, 6 BPD/WP, tbe)

/ 8Największa od dekad operacja powietrznodesantowa NATO

Obraz
© 6 Brygada Powietrznodesantowa

Zanim jednak rozpoczął się masowy zrzut spadochroniarzy, do akcji weszły siły specjalne. Z pokładów ciężkich śmigłowców transportowych CH-47 Chinook i zmiennopłata V-22 Osprey (na zdjęciu) desantowali się amerykańscy, włoscy i hiszpańscy specjalsi z zadaniem obezwładnienia przeciwnika w położonym niedaleko zrzutowiska obiekcie. Umożliwiło to późniejsze wykonanie desantu przez spadochroniarzy.

/ 8Największa od dekad operacja powietrznodesantowa NATO

Obraz
© 6 Brygada Powietrznodesantowa

Szturm sił specjalnych i zrzut spadochronowy w Niemczech, a także podobne działania przeprowadzone w Bułgarii rozpoczęły największą od kilku dekad operację powietrznodesantową przeprowadzoną przez państwa NATO. Prawie 5 tys. spadochroniarzy z Bułgarii, Francji, Niemiec, Grecji, Włoch, Holandii, Portugalii, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych, w tym 350 spadochroniarzy z polskiej 6 Brygady Powietrznodesantowej, przez najbliższe dni będzie ćwiczyć na terenie kilku europejskich państw.

/ 8Największa od dekad operacja powietrznodesantowa NATO

Obraz
© 6 Brygada Powietrznodesantowa

W czasie ćwiczenia "Swift Response-15" wszystkimi działaniami kieruje amerykański 18 Korpus Powietrznodesantowy, zaś główną jednostką ćwiczącą jest 1 Brygadowa Grupa Bojowa amerykańskiej 82 Dywizji Powietrznodesantowej. To właśnie w skład ugrupowania bojowego tej stacjonującej na co dzień w Stanach Zjednoczonych brygady wchodzą pozostałe międzynarodowe jednostki spadochroniarzy. Dwie biorące udział w ćwiczeniu polskie kompanie szturmowe są częścią dwóch różnych batalionów - amerykańskiego i niemiecko-holenderskiego.

/ 8Największa od dekad operacja powietrznodesantowa NATO

Obraz
© 6 Brygada Powietrznodesantowa

Ćwiczenie ma za zadanie zintegrować ze sobą elementy wielonarodowego zgrupowania wojsk powietrznodesantowych państw NATO. "Swift Response-15" ma sprawdzić zdolność takiej międzynarodowej jednostki do natychmiastowego przerzutu we wskazany rejon Europy i przeprowadzenia tam skutecznej operacji militarnej.

/ 8Największa od dekad operacja powietrznodesantowa NATO

Obraz
© 6 Brygada Powietrznodesantowa

W trakcie szkolenia spadochroniarze wykonują typowe dla wojsk powietrznodesantowych zadania polegające na opanowaniu kluczowych obiektów w ugrupowaniu przeciwnika. Stwarzają tym samym warunki do przeprowadzenia operacji stabilizacyjnej przez międzynarodowy korpus.

/ 8Największa od dekad operacja powietrznodesantowa NATO

Obraz
© 6 Brygada Powietrznodesantowa

Po zakończeniu części taktycznej ćwiczenia żołnierze będą wykonywać strzelania w składzie pododdziałów z użyciem amunicji bojowej. Ćwiczenie "Swift Response-15" zakończy się na początku września.

/ 8Największa od dekad operacja powietrznodesantowa NATO

Obraz
© 6 Brygada Powietrznodesantowa

Dla naszych spadochroniarzy współdziałanie z sojusznikami to w zasadzie chleb powszedni. Na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy 6 BPD regularnie trenowała w kraju z wojskami powietrznodesantowymi USA i Kanady. W tym roku żołnierze jednostki byli też dwa razy na szkoleniu w Niemczech.

(kpt. Marcin Gil, 6 BPD/WP, tbe)

Wybrane dla Ciebie
Lubuskie: Czołowe zderzenie samochodów, są ranni
Lubuskie: Czołowe zderzenie samochodów, są ranni
W USA zawrzało. Tysiące ludzi na ulicach
W USA zawrzało. Tysiące ludzi na ulicach
Gigantyczna kolejka po paliwo w Rosji. Jest nagranie
Gigantyczna kolejka po paliwo w Rosji. Jest nagranie
Chłodny front dotarł nad Polskę. Spadła krupa śnieżna
Chłodny front dotarł nad Polskę. Spadła krupa śnieżna
Egipt przewodzi siłom stabilizacyjnym w Strefie Gazy
Egipt przewodzi siłom stabilizacyjnym w Strefie Gazy
Afera z krawatem Hegsetha. Tak wyglądał na spotkaniu z Zełenskim
Afera z krawatem Hegsetha. Tak wyglądał na spotkaniu z Zełenskim
Merz o spotkaniu Trump-Zełenski. Złe wieści dla Ukrainy
Merz o spotkaniu Trump-Zełenski. Złe wieści dla Ukrainy
Polacy wskazują na Merkel, Szczęsny ratuje Barcelonę [SKRÓT DNIA]
Polacy wskazują na Merkel, Szczęsny ratuje Barcelonę [SKRÓT DNIA]
Szalona ucieczka matizem zakończona dramatycznym wypadkiem. Nagranie
Szalona ucieczka matizem zakończona dramatycznym wypadkiem. Nagranie
Amerykański generał przyznał, że pomaga mu ChatGPT
Amerykański generał przyznał, że pomaga mu ChatGPT
Sum gigant w Poznaniu. "Tę rybę już znam"
Sum gigant w Poznaniu. "Tę rybę już znam"
Nowe informacje po wypadku autokaru w Austrii. Stan Polaków ciężki
Nowe informacje po wypadku autokaru w Austrii. Stan Polaków ciężki