Deputowany z Danii mówi o strzelaniu do migrantów
- Jedyny skuteczny sposób to zawracanie łodzi i mówienie: "Nie możecie wpłynąć na te wody terytorialne, a jeśli to zrobicie, zostaniecie rozstrzelani albo zawróceni" - taki sposób na rozwiązanie kryzysu migracyjnego przedstawi Kenneth Kristensen Berth, deputowany eurosceptycznej Duńskiej Partii Ludowej.
Po słowach, które padły na antenie duńskiej telewizji publicznej DK4 na Bertha spadła fala krytyki. Deputowany - wbrew nagraniom - stwierdził jednak, że został po prostu źle zrozumiany. Tłumaczy, że chodziło mu o strzały ostrzegawcze, które powinny oddawać służby bezpieczeństwa po spotkaniu łodzi z migrantami na Morzu Śródziemnym. Podkreślił też, że ochrona granic Unii Europejskiej to sprawa kluczowa.
Również rzecznik Duńskiej Partii Ludowej Soren Sondergaard skrytykował wypowiedź Bertha. W rozmowie z agencją Reutera stwierdził, że strzelanie do migrantów nie należy do programu jego ugrupowania.
W ostatnich wyborach parlamentarnych Duńska Partia Ludowa zdobyła 21 proc. głosów, co dało jej pozycję drugiego największego ugrupowania w parlamencie, ale nie weszła w skład rządzącej koalicji.
PAP/oprac. A. Jastrzębski