Tysiące Irakijczyków w mieście
Nasirija na południu kraju nawoływały do usunięcia
premiera Ijada Alawiego; podpalono siedzibę jego partii.
Demonstranci rozwścieczeni akcją militarną wobec szyickich rebeliantów w Nadżafie, uważanym przez szyitów za święte miasto, wykrzykiwali: precz z Alawim i Alawi, ty tchórzu, ty amerykański agencie.
Od zeszłego tygodnia amerykańska piechota morska walczy w Nadżafie z bojówkami Armii Mahdiego, milicji al-Sadra.