Demonstracja za legalizacją trawki
Ponad 200 osób uczestniczyło w Warszawie w manifestacji, popierającej legalizację marihuany. Przez pół godziny manifestowano przed Sejmem, następnie w strugach rzęsistego deszczu pochód przeszedł ulicami stolicy na Plac Zamkowy.
Marsz zorganizowany został przez Stowarzyszenie na Rzecz Racjonalnej i Efektywnej Polityki Narkotykowej Kanaba.
Przed Sejmem demonstrujący domagali się zalegalizowania marihuany, apelowali do polityków o to, aby marihuana była traktowana tak, jak inne - ich zdaniem - używki: alkohol, papierosy i konopie. Uczestnicy pochodu przekonywali też, że marihuana nie uzależnia.
Manifestujący rozłożyli w parku przed Sejmem transparent "Sadzić. Palić. Zalegalizować" i apelowali, aby rządzący wykazali zrozumienie wobec tych osób, które palą marihuanę. Chodzi głównie o legalizację uprawy konopi indyjskich, która w Polsce jest zakazana - wyjaśniali uczestnicy pochodu. Na samochodzie, który rozpoczynał pochód przez stolicę, widniał napis "Zrzeszenie Polskiego Przemysłu Konopijnego".