Grozi światu. Korea Północna przeprowadziła kolejny test
Korea Północna wystrzeliła we wtorek testowo dwa pociski balistyczne krótkiego zasięgu w kierunku swoich wschodnich wód jako demonstrację siły - poinformowała we wtorek armia Korei Południowej.
Kolegium Połączonych Szefów Sztabów Korei Południowej przekazał w oświadczeniu, że rakiety zostały wystrzelone z południowo-zachodniego nadmorskiego miasta Jangyon w godzinach od 7:41 do 7:51 czasu lokalnego.
Jak oceniono, pociski przeleciały nad Koreą Północną, zanim wylądowały w morzu u wybrzeży tego kraju.
Pjongjang może jeszcze bardziej zintensyfikować testy broni w nadchodzących dniach w odpowiedzi na ćwiczenia wojskowe USA i Korei Południowej - ostrzegło Kolegium.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Minister o Tusku: internetowy troll
Wcześniej północnokoreański przywódca Kim Dzong Un nakazał armii zintensyfikować ćwiczenia w celu powstrzymania i zareagowania na "prawdziwą wojnę", jeśli to konieczne.
Korea Płd. i USA rozpoczęły wspólne manewry
W poniedziałek Korea Południowa i Stany Zjednoczone rozpoczęły wspólne ćwiczenia wojskowe pod kryptonimem Freedom Shield. Manewry są oparte na symulacjach komputerowych, zakładających realistyczne scenariusze związane z zagrożeniem nuklearnym i rakietowym ze strony Korei Północnej.
Równolegle prowadzone są także ćwiczenia polowe Warrior Shield - podała agencja Yonhap, powołując się na urzędników w Seulu.
"Połączone ćwiczenia mają charakter obronny i są oparte na planie operacyjnym opracowanym, by chronić Republikę Korei przed potencjalną agresją ze strony Korei Północnej" - poinformowało kolegium szefów sztabów południowokoreańskiej armii.
Władze Korei Płn. stanowczo protestują przeciwko wspólnym manewrom USA i Korei Płd., określając je jako przygotowanie do inwazji na Północ i grożąc "przytłaczającym" odwetem. Państwowe północnokoreańskie media podały w poniedziałek, że dzień wcześniej Korea Płn. wystrzeliła dwa "strategiczne pociski manewrujące" z okrętu podwodnego.
Źródło: Reuters/PAP