Trwa ładowanie...

Deklaracja Zygmunta Miłoszewskiego. Pisarz ogłosił, że zagłosuje na Trzaskowskiego

Padła jasna i otwarta deklaracja - pisarz Zygmunt Miłoszewski zagłosuje za Rafałem Trzaskowskim w wyborach samorządowych w Warszawie. Twierdzi, że zrobi tak nie tylko po to, żeby PiS nie doszedł do władzy w stolicy. Jego głos zostanie oddany "z przekonaniem".

Deklaracja Zygmunta Miłoszewskiego. Pisarz ogłosił, że zagłosuje na TrzaskowskiegoŹródło: PAP, fot: Andrzej Rybczyński
d3wx8sm
d3wx8sm

"Zagłosuję, ponieważ od wczoraj chcę, żeby został prezydentem Warszawy. Co może oznaczać, że po raz pierwszy od 1994 roku zagłosuję w końcu z przekonaniem na kogoś, kto wygra. Ciekawe, jakie to uczucie?" - zastanawia się we wpisie na Facebooku Zygmunt Miłoszewski.

Pisarz zapewnia, że nie chce głosować na Trzaskowskiego, by PiS nie doszedł do władzy. Uważa, że kandydat PO po prostu dobrze wypadł w debacie o kulturze i rzeczywiście się na tych tematach zna. "Tak, część z nas wiedziała, że Rafał Trzaskowski czyta, że jest z jazzowej rodziny, że można z nim pogadać, ale to jednak po pierwsze Platforma, a po drugie od gadania o książkach do pomysłu na zagospodarowanie tysiąca odcieni kultury i sztuki w Warszawie droga daleka" - zauważył.

I dodał, że "było to szokujące", gdy zobaczył, jak Trzaskowski dobrze, jego zdaniem, wypadł na debacie o kulturze w Teatrze Powszechnym. "Kandydat po pierwsze rozumie, że miasto może finansować i Teatr Powszechny z jego Klątwą i Centrum Myśli Jana Pawła II i nie ma w tym żadnej sprzeczności, wręcz przeciwnie, jest duma z różnorodności. Po drugie wie, że brak ingerencji w wolność twórczą nie może oznaczać osierocenia świata kultury – że prezydent po to zostaje wybrany, aby aktywnie o nią dbać i wskazywać kierunki rozwoju" - twierdzi Miłoszewski.

Pisarz podkreślił, że kandydat na prezydenta Warszawy chce korzystać ze wsparcia profesjonalistów, ale wie, że "to on podejmuje decyzje i ponosi odpowiedzialność za politykę kulturalną". "No a jak zapowiedział, że prezydent powinien też świecić przykładem, pokazując się na różnych wydarzeniach kulturalnych, to myślałem, że wstanę i go przytulę" - dodał Miłoszewski.

Zobacz także: Duży problem PiS w samorządzie. Tomasz Poręba: żarty się skończyły

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d3wx8sm
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3wx8sm
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj