Dziennikarka zawieszona. Jako prezes Kongresu Kobiet poparła Trzaskowskiego
Do czasu zakończeniu wyborów Dorota Warakomska, dziennikarka i prezes Kongresu Kobiet nie poprowadzi audycji w Radiu TOK FM. To decyzja radia po tym, jak Kongres Kobiet udzielił poparcia Rafałowi Trzaskowskiemu, kandydatowi KO na prezydenta Warszawy.
W środę odbyło się spotkanie Rafała Trzaskowskiego z działaczkami stowarzyszenia Kongres Kobiet. Jak relacjonował reporter WawaLove Mateusz Patyk,wśród zebranych były m.in. Henryka Bochniarz Małgorzata Kidawa-Błońska i Wanda Nowicka. Na drugim końcu stołu, z dala od kamer i fotoreporterów siedziała Kazimiera Szczuka.
- Celem tego spotkania było pokazanie, że kobiety wyraźnie widzą fakt, że kandydat Koalicji Obywatelskiej ma bardzo dobrze przygotowany program dla kobiet. Zresztą konsultował go wcześniej z naszymi działaczkami. Widzimy te starania i trzymamy kciuki za realizację tego programu - mówiła Dorota Warakomska, prezeska stowarzyszenia Kongres Kobiet.
Decyzja Kongresu Kobiet zaskoczyła innego kandydata, który stara się o fotel prezydenta stolicy. Jan Śpiewak zwócił uwagę na to, że Dorota Warakomska od roku prowadzi w czwartki poranne pasmo publicystyczne w TOK FM.
"Oficjalny udział dziennikarzy w kampanii wyborczej to jednak przebicie kolejnego dna w polskiej debacie publicznej. Drogie Radio TOK FM czy Dorota Warakomska jest ciągle Waszym dziennikarzem? Czy przynajmniej zostanie zawieszona do czasu końca kampanii?" - pytał Śpiewak na Twitterze.
Radio TOK FM postanowiło zabrać głos w tej sprawie, publikując oficjalny komunikat. Rozgłośnia zaznaczyła, że nie udziela poparcia żadnemu kandydatowi startującemu w wyborach. "Do czasu zakończeniu wyborów Dorota Warakomska nie prowadzi audycji w Radiu TOK FM" - czytamy w krótkim oświadczeniu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl