Degradacje w gdańskiej prokuraturze. Za aferę Amber Gold
• Szef gdańskiej prokuratury okręgowej z czasów afery Amber Gold został oddelegowany do prokuratury rejonowej
• Zdegradowano także dwóch innych prokuratorów zajmujących się sprawą
28.11.2016 | aktual.: 28.11.2016 21:31
Szef gdańskiej prokuratury okręgowej z czasów afery Amber Gold, Dariusz Różycki, który kilka dni temu zeznawał przed sejmową komisją, został zdegradowany - informuje wyborcza.pl. Podobna kara spotkała jeszcze dwóch innych śledczych, którzy zajmowali się sprawą Amber Gold w przeszłości.
- Potwierdzam, że prokurator Różycki został delegowany do wykonywania czynności służbowych Prokuraturze Rejonowej Gdańsk - Oliwa - powiedziała portalowi wyborcza.pl prok. Tatiana Paszkiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Z okręgu do rejonu została delegowana - również w poniedziałek - Hanna Borkowska, która w prokuraturze okręgowej zajmowała się nadzorem. Od teraz będzie pracować w Prokuraturze Rejonowej Gdańsk - Śródmieście.
Witold Niesiołowski, poprzedni szef prokuratury w Gdańsku-Wrzeszczu, który przed komisją śledczą zeznawał jako pierwszy, przestał pełnić obowiązki wizytatora prokuratury okręgowej 23 listopada.
Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro juz w grudniu 2015 roku zapowiedział, że przeanalizuje działania gdańskich prokuratorów, których obwiniono za nieudolność lub zaniechania ze sprawą Amber Gold.
Proces właścicieli Amber Gold toczy się przed Sądem Okręgowym w Gdańsku. Katarzyna i Marcin P. odpowiadają m.in. za oszustwo i pranie brudnych pieniędzy. Grozi im 15 lat więzienia.
Oprac.: Violetta Baran