Decyzja w sprawie szefa podlaskiej policji zapadła. Znamy kulisy

Według informacji Wirtualnej Polski, w Komendzie Głównej Policji ma zostać wszczęte postępowanie dyscyplinarne wobec szefa podlaskiej policji Daniela Kołnierowicza. Poszło o jego wypowiedź w mediach, w których namawiał do zorganizowania konkursu na najlepszy anonim na posłankę PO Bożenę Kamińską.

Decyzja w sprawie szefa podlaskiej policji zapadła. Znamy kulisy
Źródło zdjęć: © PAP | Artur Reszko
Sylwester Ruszkiewicz

05.12.2018 | aktual.: 05.12.2018 17:04

Chodzi o słowa sprzed kilku dni w wywiadzie dla suwalskiego Radia 5. Daniel Kołnierowicz ogłosił tam „konkurs na najlepszy anonim o posłance Bożenie Kamińskiej”. - Jeżeli tak bardzo pani Kamińska lubuje się w używaniu anonimów, uważa, że to jest fair, to może proszę bardzo: ogłośmy na antenie konkurs na najlepszy anonim o pani Kamińskiej: o majątku, o podróżach służbowych, o działalności dotychczasowej. Proszę bardzo - powiedział nadinsp. Daniel Kołnierowicz.

Posłanka Platformy Obywatelskiej od kilku tygodni ujawnia nieprawidłowości w służbach mundurowych. W Sejmie cytowała anonimowych funkcjonariuszy, którzy opisywali jak policja pilnuje posesji wiceszefa MSWiA Jarosława Zielińskiego. Według ich relacji, przełożeni każą im przebierać się za funkcjonariuszy SOP i udawać ochroniarzy wiceministra przy okazji uroczystości w regionie.

Po wypowiedzi Kołnierowicza w mediach społecznościowych zawrzało. Zareagowała również posłanka Kamińska. - Zamierzam złożyć skargę tak do Najwyższej Izby Kontroli, jak do MSWiA. Do tego, najpewniej zawiadomię też prokuraturę, bo komendant wprost zaatakował posła opozycji. Zaś policja ma w ustawę wpisany obowiązek apolityczności i te słowa to było ewidentne przekroczenie uprawnień - mówiła w rozmowie z portalem onet.pl

Z kolei Komenda Główna Policji wszczęła czynności sprawdzające i rozpoczęła postępowanie wyjaśniające.

- Z pierwszych ustaleń wynika, że Kołnierowicz swoimi wypowiedziami złamał przepisy ustawy o policji. Następnym krokiem jest postępowanie dyscyplinarne wobec podlaskiego komendanta - mówi Wirtualnej Polsce jeden z oficerów policji, znających kulisy sprawy. Jego zdaniem, decyzja ma zapaść po przyjeździe komendanta głównego policji Jarosława Szymczyka ze Szczytu Klimatycznego, który odbywa się w Katowicach. Szef polskiej policji jest w sztabie, który czuwa nad bezpieczeństwem uczestników szczytu.

Według przepisów ustawy o policji, postępowanie dyscyplinarne trwa miesiąc z możliwością przedłużenia do dwóch miesięcy. Kołnierowicz może być ukaraną m.in. naganą, wyyznaczeniem na niższe stanowisko służbowe bądź wydaleniem ze służby. Komendant główny może również odstąpić od ukarania szefa podlaskiej policji.

Daniel Kołnierowicz to zaufany człowiek wiceministra Jarosława Zielińskiego. Był nawet wymieniany w 2016 roku w gronie kandydatów na komendanta głównego policji. Ostatecznie wybrano Jarosława Szymczyka, który piastuje funkcję szefa polskiej policji do dzisiaj.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (566)