Decyzja śledztwa ws. znieważenia prezydenta - absurdalna
Politolog z Istytutu Spraw Publicznych Piotr Kaczyński uznał za absurdalną decyzję prokuratury o śledztwie w sprawie znieważenia prezydenta przez niemiecką gazetę. Chodzi o tekst "Die Tegeszeitung" (czyt. tagescajtung) pod tytułem "Młody polski kartofel. Złodziejaszkowie, którzy chcą zawładnąć światem". Prokuratura Apelacyjna w Warszawie poleciła prokuraturze okręgowej wszczęcie śledztwa w sprawie znieważenia polskiego prezydenta. Według polskiego kodeksu karnego, grozi za to 3 lata wiezienia
Według politologa postępowanie karne w takiej sprawie może wyglądać kuriozalnie. Jesteśmy już blisko sytuacji, w której ten niemiecki dziennikarz zostanie na przykład zatrzymany podczas wakacji i odstawiony do Polski w kajdankach - powiedział Piotr Kaczyński. To byłoby jego zdaniem absurdalne i miałoby fatalne skutki dla stosunkow polsko-niemieckich.
Publicysta Maciej Rybiński uważa, że politycy nie powinni reagować na tego rodzaju krytykę ze strony mediów. Z pewnością nie powinno się sięgać po środki karne, nawet występowanie z pozwem cywilnym byłoby śmieszne - twierdzi Maciej Rybiński. Według niego na śmieszność naraził się między kanclerz Schroeder. Kanclerz dowodził przed sądem dowodził, że nieprawdziwy jest zarzut jednej z gazet, iż farbuje on włosy.