Jest decyzja sądu w sprawie kolegi Iwony Wieczorek
Krakowski sąd nie uwzględnił zażalenia obrońcy kolegi Iwony Wieczorek Pawła P. na środek zapobiegawczy w postaci 50 tys. zł poręczenia majątkowego. Mężczyzna usłyszał wcześniej zarzuty dotyczące utrudniania postępowania poprzez usuwanie śladów i dowodów.
Jak poinformował obrońca Pawła P. mec. Krzysztof Woliński, sąd utrzymał w mocy środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego.
- Jest to kwestia zgromadzenia sporej dla mojego klienta kwoty, ale była ona znana już dawno. Liczyliśmy na to, że sąd może podzieli mój pogląd, ale tego nie zrobił. W konsekwencji sprawa jest zamknięta na tym etapie - powiedział mec. Woliński.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prezydent Sopotu o sprawie Iwony Wieczorek. "Patrzę z przerażeniem"
Wspólna zabawa i telefony
Paweł P. bawił się z Iwoną Wieczorek w noc jej zaginięcia. Wraz z grupą znajomych udali się na działkę jego babci, a potem imprezowali w sopockim Dream Clubie. Bilingi z telefonu Iwony Wieczorek dowodzą, że po opuszczeniu klubu kilkanaście razy dzwoniła do Pawła. W trakcie śledztwa mężczyzna był wielokrotnie przesłuchiwany, a działka babci i jego mieszkanie zostały dokładnie przeszukane.
Zarzuty dotyczące utrudniania postępowania
W grudniu 2022 roku Pawłowi P. postawiono zarzuty dotyczące utrudniania postępowania karnego poprzez usuwanie śladów i dowodów, zacieranie śladów przestępstwa, a także podawanie nieprawdziwych informacji w sprawie dotyczącej Iwony Wieczorek.
Ponadto prokurator zastosował wobec Pawła P. środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 50 tys. zł.
Tajemnicze zaginięcie Iwony Wieczorek w 2010 roku
Iwona Wieczorek ostatni raz była widziana w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku. 19-letnia wtedy dziewczyna po grillowaniu na działce poszła ze znajomymi do sopockiego klubu. Po wyjściu z dyskoteki wracała sama do domu w Gdańsku. Zarejestrowały ją kamery monitoringu w kilku miejscach, jednak dziewczyna nigdy do domu nie dotarła.
Przez ponad 13 lat poszukiwań nie udało się trafić na jakikolwiek ślad po niej.
Czytaj także: Ta opowieść poraża. Chodzi o sprawę Iwony Wieczorek
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ