Decyzja premiera ws. granicy. “Trochę późno”
W poniedziałek premier Mateusz Morawiecki zapowiedział wzrost kontroli samochodów znajdujących się w strefie przygranicznej ze Słowacją.
- No trochę późno - komentował przed poniedziałkowym wiecem KO w Otwocku poseł Jan Grabiec. - Najpierw wydano 250 tysięcy wiz dla obywateli z Afryki i Azji, a teraz kontrole na granicy słowackiej. Troszeczkę słabo. Sami wpuścili, sami wydali te wizy. Polska dzisiaj jest głównym szlakiem przerzutowym do Europy, więc na pewno pilnowanie granicy nie wystarczy, jeśli setkami tysięcy są wydawane wizy, które później kupuje się na targu w państwach afrykańskich - dodał.
- Tutaj przede wszystkim rząd powinien uszczelnić to, co się dzieje w ministerstwach, to co sami robią, a później zajmować się granicami, bo największe problemy są w rządzie premiera Morawieckiego. Tam się rodzi problem - powiedział Grabiec.
Jego zdaniem decyzja rządu, to “kapitulacja przed faktami”. - Lepiej późno niż wcale, że rząd próbuje coś zrobić, ale wiele osób mówiło o tym od miesięcy, że państwo nie działa, że te wizy są wydawane na oślep, że są sprzedawane, że bardzo łatwo przekroczyć polską granicę również mimo tego płotu i konferencji prasowych premiera. Dzisiaj takie rozpaczliwe próby pokazania, że rząd jakąś kontrolę próbuje odzyskać, ale to jest wszystko za późno i za mało - dodał rzecznik PO.