Debaty prezydenckie - Tusk i Kaczyński na deser
28.09.2005 16:20, aktual.: 28.09.2005 16:35
Wszyscy kandydaci na urząd prezydenta będą
mogli wziąć udział w debatach na antenie TVP1. Kandydaci zostali
jednak przypisani do programu według średniego poparcia
społecznego, jaki osiągają w sondażach. W ostatniej debacie weźmie
udział tylko dwóch kandydatów - Donald Tusk i Lech Kaczyński.
Debaty "Prezydent dla Polski" rozpoczną się w czwartek 29 września, a skończą 7 października, na dzień przed ciszą wyborczą. Zaplanowano cztery debaty, w sumie wystąpi w nich wszystkich 13 kandydatów; każdy tylko raz.
TVP1 podzieliła kandydatów w ten sposób, że w jednej debacie mogą uczestniczyć bezpośredni konkurenci, "czyli osoby cieszące się - według sondaży - podobnym poparciem społecznym".
I tak, w najbliższy czwartek na debacie spotka się pięciu kandydatów: Liwiusz Ilasz, Adam Słomka, Jan Pyszko, Leszek Bubel i Stanisław Tymiński.
W środę 5 października debatować będą: Henryka Bochniarz, Janusz Korwin-Mikke, Maciej Giertych.
Dzień później - 6 października spotkają się w TVP1: Jarosław Kalinowski, Marek Borowski, Andrzej Lepper.
W ostatniej debacie, 7 października, wezmą udział Lech Kaczyński i Donald Tusk.
W związku z zastrzeżeniami Państwowej Komisji Wyborczej oraz Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, TVP zrezygnowała z zamiaru przeprowadzania dwóch debat z kandydatami cieszącymi się według sondaży największym poparciem społecznym.
W komunikacie TVP podkreśla, że każdy z 13 kandydatów wystąpi w TVP1 tylko jeden raz. "Oznacza to, że zostanie zachowana zasada równego dostępu do telewizji publicznej" - czytamy w komunikacie.
Debaty emitowane będą około godziny 22; każda z nich potrwa ok. 40 minut. Debata emitowana 7 października rozpocznie się o godzinie 20.
Przed wyborami parlamentarnymi, na 23 września planowano debatę prezydencką z udziałem liderów partii prowadzących w sondażach, czyli - Donalda Tuska i Lecha Kaczyńskiego. Miały ją transmitować wspólnie TVN (wraz z kanałem TVN24), TVP i Polsat. Taka zapowiedź ze strony telewizji publicznej wzbudziła liczne protesty innych ugrupowań, które brały udział w wyborach parlamentarnych i prezydenckich. Wątpliwości miała też Państwowa Komisja Wyborcza i Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. W rezultacie stacje podjęły decyzję o nietransmitowaniu debaty, która ostatecznie się nie odbyła. Pierwsza konfrontacja Tuska i Kaczyńskiego miała miejsce podczas telewizyjnych wieczorów wyborczych.
