Debata nad odwołaniem marszałka Marka Kuchcińskiego. Jarosław Kaczyński zakpił z posłów PO
Sejm odrzucił wniosek o odwołanie marszałka Marka Kuchcińskiego. Za odwołaniem głosowało 169 posłów, przeciw 234, a od głosu wstrzymało się 28. "Za" głosy oddały PO, Nowoczesna i PSL, "przeciw" - PiS. Głosowanie poprzedziła dyskusja nad wnioskiem.
Marszałka bronił prezes PiS Jarosław Kaczyński. Mówił, że podczas rządów Platforma Obywatelska miała pięciu marszałków, a tylko jeden - jak się wyraził - "zachowywał się mniej więcej przyzwoicie". Sprecyzował, że chodziło o Grzegorza Schetynę.
Pozostali - ocenił lider PiS - "to było jedno wielkie nieszczęście". - Dlatego PO nie ma moralnego prawa, by zgłaszać wniosek o odwołanie marszałka Kuchcińskiego - podkreślił Kaczyński.
- Pytanie, kogo w gruncie rzeczy PO chce odwołać - pana marszałka czy mnie. Bo z przemówienia wynikałoby, że raczej mnie - mówił prezes PiS.
