Deal Kaczyński-Gowin. Co oznacza i ile wiedział Duda?
Kiedy prezydent Andrzej Duda dowiedział się, że wyborów 10 maja nie będzie? Na to pytanie w programie specjalnym WP odpowiadał wicerzecznik PiS Radosław Fogiel. - Miał świadomość tego, co się dzieje, taką, jak wszyscy, którzy interesują się sceną polityczną. Widział, kiedy ustawa dot. wyborów korespondencyjnych przechodzi z Senatu, widział, ile zajmują prace nad nią. Rozwiązanie zaproponowane przez polityków Zjednoczonej Prawicy było w jakiś sposób konsultowane również z panem prezydentem. On jednak wielokrotnie mówił, że rolą prezydenta nie jest decydować o tym, kiedy będą wybory - mówił Fogiel. Pytany o to, skąd sztab Dudy weźmie pieniądze na kolejną kampanię, odpowiedział, że nie wiadomo, czy będziemy mieć do czynienia z kontynuacją, do pewnego stopnia, obecnych przygotowań czy zupełnie nową sytuacją. Zaznaczył, że jego zdaniem na wybory w maju nie ma szans. - Na termin majowy pieniędzy bym nie ryzykował - stwierdził.