Dawny "aniołek Kaczyńskiego" nie pracuje już w PAP. Magdalena Żuraw ma posadę w państwowym urzędzie
Magdalena Żuraw, dawny "aniołek Kaczyńskiego", pracowała już w biurze PiS, później w Kancelarii Prezydenta, by wreszcie trafić do Polskiej Agencji Prasowej. Ale to już nieaktualny adres: teraz Magdalena Żuraw realizuje się w Urzędzie ds. Kombatantów. Jego szef Jan Kasprzyk jest dobrze znany uważnym obserwatorom miesięcznic smoleńskich.
23.09.2017 | aktual.: 23.09.2017 19:29
Niedawno Jan Kasprzyk został pełnoprawnym szefem Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych po 1,5 roku pełnienia obowiązków. W podobnym czasie do grona pracowników instytucji dołączyła Magdalena Żuraw. Obie te osoby są ściśle związane z Prawem i Sprawiedliwością. Kasprzyk podczas pierwszych rządów PiS był rzecznikiem ministra kultury Michała Ujazdowskiego, a od lat prowadzi wieczorne apele w ramach miesięcznic smoleńskich.
Magdalena Żuraw była z kolei jednym z "aniołków Kaczyńskiego" drugiej generacji. W wyborach parlamentarnych w 2011 roku wystartowała grupa młodych działaczek partii, które błyskawicznie okrzyknięto "aniołkami Kaczyńskiego". Startowała z 4 miejsca z Bydgoszczy, ale nie udało jej się zdobyć mandatu. Pracowała w centrali PiS. W 2014 roku zaszokowała opinię publiczną wpisem na Twitterze. "Stawiam najlepszą szkocką whisky każdemu, kto podpali komunistyczną tęczę na placu Zbawiciela!" - stwierdziła.
Później pracowała przy kampanii wyborczej Andrzeja Dudy. Kiedy polityk PiS został prezydentem, Żuraw dołączyła do jego zespołu w kancelarii. Odpowiadała tam za media społecznościowe. Odeszła w atmosferze skandalu, bo podczas wywiadu przekręciła cytat z prezydenta i naraziła Andrzeja Dudę na ostrą krytykę. Po tym odeszła z Kancelarii Prezydenta, ale wkrótce znalazła pracę w Polskiej Agencji Prasowej, której depesze są ważnym oparciem pracy wielu redakcji. W Wirtualnej Polsce informowaliśmy o jej zatrudnieniu jako pierwsi.
Od niedawna Magdalena Żuraw zaczęła zamieszczać na swoim koncie na Twitterze wpisy i zdjęcia pokazujące działalność Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych. W artykule "Dziennika Polskiego" występuje z kolei jako przedstawicielka tej instytucji. Potwierdzenie tej informacji można też znaleźć na oficjalnej stronie Urzędu - Magdalena Żuraw figuruje tam jako pracownica Wydziału Obsługi Medialnej.