Daniel Obajtek. Podsumowujemy biznesową działalność prezesa PKN Orlen
Jak wynika z Krajowego Rejestru Sądowego prezes PKN Orlen Daniel Obajtek oprócz kierowania paliwowym gigantem ma jeszcze udziały w dwóch spółkach. Jedna z nich Erg Bieruń-Folie to rodzinne przedsięwzięcie, a prezes PKN Orlen pojawił się w niej już w 2012 r. Z kolei druga spółka zajmuje się głównie budownictwem.
O Danielu Obajtku zrobiło się głośno po ostatnim wywiadzie prezesa PiS, wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego dla telewizji wpolsce.pl. Lider partii rządzącej był pod wrażeniem pracy jaką wykonuje Obajtek w paliwowej spółce.
"On ma ogromne możliwości, niezwykłą determinację i to coś takiego, co daje pan Bóg, a co trudno zdefiniować. Tę aurę, którą wokół siebie tworzy, która pozwala mu ludzi mobilizować, jednoczyć wokół jakiegoś celu" - mówił w ostatnim wywiadzie Jarosław Kaczyński.
Daniel Obajtek następcą Mateusza Morawieckiego? Cezary Tomczyk przypomina fakt z przeszłości
Obajtek na czele Orlenu stanął na początku lutego 2018 roku, a więc dokładnie trzy lata temu. Znacznie wcześniej zaczął sprawdzać się w biznesie. W 2012 roku razem z matką Haliną Obajtek objął udziały w spółce Erg Bieruń-Folie. Oboje dokładnie po 2600 udziałów wartych 260 tysięcy złotych.
Firma na swojej stronie internetowej reklamuje się jako obecna na rynku europejskim od ponad 50 lat. "Głównym celem naszej firmy jest produkcja wysokiej jakości folii polietylenowych. Stawiamy na prężny rozwój, innowacyjne technologie oraz wykwalifikowaną kadrę” – czytamy na stronie. Spółka to rodzinny interes Obajtków i rodziny Bugajów.
Prezesem zarządu jest Tomasz Bugaj, który posiada udziały warte 3,7 mln zł, a wiceprezesem jest Łukasz Bugaj, który jest właścicielem udziałów wartych 2,7 mln zł. Z kolei mama prezesa Orlenu ma obecnie udziały warte 800 tysięcy złotych, podobnie jak syn.
Według aktualnego odpisu z KRS, od kwietnia 2013 roku czyli również pod rządami PO-PSL firma otrzymywała państwowe dotacje. Do listopada 2014 r. było to ok. 9 mln zł. Najwięcej wówczas dostała w czerwcu 2014 r. z Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości – 6,5 mln zł w ramach "Regionalnej Pomocy Inwestycyjnej”. W 2015 r. na konto spółki nie wpłynął żaden państwowy grant. Rok później – 17 października 2016 r. firma otrzymała dotację z Banku Gospodarstwa Krajowego: 3,1 mln zł, również w ramach "Regionalnej Pomoc inwestycyjnej”.
Najwięcej, bo 25,8 mln zł Erg Bieruń-Folie otrzymało 28 czerwca 2018 r. z NCBiR tytułem ”Pomocy na projekty badawczo-rozwojowe. Eksperymentalne prace rozwojowe. Badania przemysłowe”. Z kolei w maju ubiegłego roku w ramach tzw. tarczy finansowej spółka dostała 3,5 mln zł zaliczki zwrotnej z Polskiego Funduszu Rozwoju. Pieniądze trafiły w ramach "Pomocy rekompensującej negatywne konsekwencje ekonomiczne związane z COVID-19, udzielana w ramach limitu 800 000 euro na przedsiębiorcę”.
Na koniec 2019 roku firma wypracowała 12 271 338,65 zł zysku netto. Rok wcześniej wyniósł on ponad 8 milionów złotych.
PKN Orlen pytany przez Wirtualną Polskę o aktywność prezesa w firmie z Bierunia, zapewnia nas, że Daniel Obajtek nie był i nie jest bezpośrednio zaangażowany w bieżącą działalność spółki.
- Pan Daniel Obajtek jest udziałowcem spółki ERG Bieruń-Folie od 2 lipca 2012 r., posiada w niej jedynie ok. 10 proc. udziałów. Nigdy nie zasiadał, ani nie zasiada w organach tej spółki. Fakt posiadania udziałów jest zgodny z obowiązującymi przepisami prawa oraz obowiązującym kontraktem pana Daniela Obajtka jako prezesa zarządu PKN Orlen. Jednocześnie chciałabym podkreślić, że pan Daniel Obajtek na żadnym etapie nie uczestniczył w procesie negocjacji jakiejkolwiek pomocy publicznej otrzymanej przez spółkę ERG Bieruń-Folie – informuje Wirtualną Polskę Joanna Zakrzewska, dyrektor biura komunikacji PKN Orlen.
Jak wynika z KRS, firma otrzymała również dofinansowanie z Unii Europejskiej. W latach 2007-2013 było to 888,6 tys. zł. Znacznie więcej, bo 28,9 mln zł dostała w latach 2014-2020. M.in. na "Opracowanie innowacyjnej technologii odzysku tworzywa polimerowego zmodyfikowanego w celu wytwarzania folii do zastosowań przemysłowych”.
A to nie koniec związków z biznesem Daniela Obajtka. We wrześniu ubiegłego roku razem z Pawłem Rząsą uruchomił spółkę Linda Dom, zajmującą się głównie pracami budowlanymi "związanymi z wznoszeniem budynków". W przeciwieństwie do spółki Erg Bieruń-Folie (w której ma ok. 10 proc. udziałów), w tej firmie prezes PKN Orlen posiada połowę udziałów 50 proc. wartych 5 tysięcy złotych.
Przypomnijmy, że ustawa o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne mówi o możliwości posiadania maksymalnie 10 procent udziałów. Jak wyjaśniają nam przedstawiciele paliwowego koncernu jej przepisy, ze względu na mniejszą liczbę akcji należących Skarbu Państwa, nie mają tutaj zastosowania.
- Pan Daniel Obajtek, zgodnie z wszelkimi przepisami prawa, stał się udziałowcem spółki Linda Dom. Zgodę na posiadanie udziałów w spółce wydała Rada Nadzorcza spółki. Uchwała w tej sprawie została podjęta jednogłośnie. Daniel Obajtek jest wyłącznie udziałowcem spółki Linda Dom, nie zasiada w organach spółki. Ustawa o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne w kontekście spółek Skarbu Państwa odnosi się do członków organów jednoosobowych spółek Skarbu Państwa oraz spółek, w których udział Skarbu Państwa przekracza 50 proc. kapitału zakładowego lub 50 proc. liczby akcji, zajmujących stanowiska: prezesa, wiceprezesa i członka zarządu. PKN Orlen nie spełnia warunków wskazanych w ustawie. Skarb Państwa posiada obecnie 117 710 196 akcji PKN ORLEN, co zapewnia mu 27.52 proc. udziału w ogólnej liczbie głosów i tyle samo w kapitale podstawowym – informuje WP Joanna Zakrzewska z PKN Orlen.
Wywiad Jarosława Kaczyńskiego podgrzał plotki, że szykowana jest zmiana premiera. I to właśnie Obajtek może zostać nowym Prezesem Rady Ministrów. - Pan premier Jarosław Kaczyński w wywiadzie wyraźnie mówi o biznesie, dużym biznesie. Nigdy na temat premierowania z panem premierem nie rozmawiałem (...) - komentował w sobotę w RMF Daniel Obajtek. Prezes Orlenu oświadczył też, że "z premierem Mateuszem Morawieckim nie mają żadnej atmosfery skłócenia (...) i nie dadzą się rozgrywać w tym zakresie". - Nie chcę być nominowany na wszystkie stanowiska, w biznesie musi być zachowana ciągłość - dodał.