ŚwiatDania przywraca kontrole celne na granicy

Dania przywraca kontrole celne na granicy

Dania podjęła środki mające na celu przywrócenie kontroli celnych na swych granicach, by walczyć z przestępczością, lecz nie ma zamiaru przywracać kontroli osób - oświadczył w czwartek duński minister ds. współpracy na rzecz rozwoju Soren Pind.

12.05.2011 | aktual.: 12.05.2011 16:37

- Wiele opowiada się na temat naszej decyzji o przywróceniu kontroli celnych na wewnętrznych granicach UE, lecz "nie zamierzamy przywrócić kontroli paszportowych i osób - oświadczył duński minister po przybyciu do Brukseli na spotkanie ze swymi odpowiednikami z UE.

- Nasze decyzje szanują zasady układu z Schengen, przestrzeni bez granic w ramach UE, której Dania jest częścią - sprecyzował Pind.

Jak dodał, Dania "musi stawić czoło dużej przestępczości na granicach. Chcemy uregulować ten problem".

Minister tłumaczył, że "przy pomocy skanerów celnicy będą kontrolować samochody, które wydają się podejrzane. Inne państwa to robią. Nie ma mowy o kontrolowaniu paszportów, ani o zamykaniu granic" - podkreślił.

- Mam poczucie, że w sprawie tej decyzji zrobiono wiele hałasu o nic - ocenił na koniec.

Zgodnie z układem z Schengen Dania nie może ustanowić kontroli celnych na swoich granicach w klasycznym tego słowa znaczeniu. Może jednak, odpowiednio do zasad europejskich, rozmieścić na stałe służby celne na granicach w celu przeprowadzania losowych kontroli pojazdów - pisze agencja AFP.

Środki, które Dania zapowiedziała w środę mają wejść w życie w ciągu trzech tygodni; oznaczają jedynie kontrole na granicach z Niemcami, ale jednocześnie w portach i na moście nad cieśniną Sund, łączącym Szwecję z Danią.

W czwartek na posiedzeniu ministrów spraw wewnętrznych UE w Brukseli mają zostać przedyskutowane propozycje Komisji Europejskiej, które nie wykluczają przywrócenia "w wyjątkowych okolicznościach" czasowych kontroli na wewnętrznych granicach Schengen. Propozycja KE była reakcją na apele Włoch i Francji w związku z falą imigrantów z Afryki Północnej.

Propozycje mogłyby być przyjęte przez przywódców "27" na szczycie 24 czerwca. Na zmiany legislacyjne dotyczące Schengen musiałby się też zgodzić Parlament Europejski, który już zapowiedział sprzeciw w tej sprawie.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)