Dalsze szczegóły wywiadu z bin Ladenem

Pakistański dziennikarz Hamid Mir, którego wywiad z Osamą bin Ladenem obiegł w sobotę cały świat, ujawnił kilka szczegółów dotyczących rozmowy z terrorystą. Według dziennikarza, bin Laden czuje się dobrze, jest pewny siebie i chętnie żartuje.

SKOMENTUJ

Hamid Mir spotkał się z bin Ladenem w czwartek. Sekretne spotkanie odbyło się prawdopodobnie w pobliżu stolicy Afganistanu, Kabulu.

Mir już dwukrotnie przeprowadzał wywiady z bin Ladenem - w 1997 i 1998 roku. Według niego, od tego czasu bin Laden zmienił się. Mówił bardzo łagodnym głosem. Wyrażał się jak doświadczony mówca, z przekonaniem. Czuje się bardzo dobrze i dużo żartuje - opowiadał dziennikarz.

Według Mira, bin Laden bardzo krytycznie wypowiadał się na temat pakistańskiego rządu. Powiedział również, że jest gotów umrzeć. Myślę, że mogą nas tu zbombardować. W tej chwili nie wiedzą, że tu jestem, jednak zrzucają bomby po omacku. Być może wszyscy zginiemy wspólnie - powiedział terrorysta.

Dodał również, że walka trwać będzie nawet po jego śmierci. Myślą, że rozwiążą problem zabijając mnie, jednak ta wojna ogarnie cały świat - powiedział bin Laden.

By spotkać się z terrorystą, pakistański dziennikarz musiał zgodzić się na bardzo ostre warunki. Na miejsce spotkania Mir, z zasłoniętymi oczami, jechał podstawionym jeepem cały dzień. Reporter relacjonuje, że w miejscu, w którym ostatecznie się znalazł, było bardzo zimno, słychać było także odgłosy artylerii przeciwlotniczej.

Osama bin Laden pojawił się w miejscu spotkania otoczony ponad tuzinem wojowników, uzbrojonych w karabiny Kałasznikowa. Towarzyszył mu inny terrorysta, Egipcjanin Ayman al-Zuwahiri, uważany za prawą rękę bin Ladena .

Opublikowany w sobotę wywiad ilustrują dwa zdjęcia - na jednym widać dziennikarza i bin Ladena, pomiędzy nimi zaś kałasznikowa. Na drugim znalazł się bin Laden w towarzystwie al-Zuwahiriego.

Bin Laden ubrany był w białą szatę, na którą założył kamizelkę w maskujących barwach, zaś na głowie miał turban.

Saudyjczyk wyjawił pakistańskiemu dziennikarzowi, że regularnie zmienia miejsce ukrycia. My jesteśmy ofiarami, oni są agresorami. Nie mamy innego wyjścia, jak kontynuować naszą walkę - powiedział bin Laden. (mp)

Wybrane dla Ciebie

Ostatnie pożegnanie Mariana Turskiego. "Jego słowa brzmiały jak dzwon"
Ostatnie pożegnanie Mariana Turskiego. "Jego słowa brzmiały jak dzwon"
"Papieżowi podawany jest tlen". Nowe informacje o stanie zdrowia Franciszka
"Papieżowi podawany jest tlen". Nowe informacje o stanie zdrowia Franciszka
Koniec miesiąca miodowego Trumpa. Sondaże zanurkowały
Koniec miesiąca miodowego Trumpa. Sondaże zanurkowały
Co się dzieje w Moskwie? Nagle znikają wojenne bannery
Co się dzieje w Moskwie? Nagle znikają wojenne bannery
Żądania USA odrzucone. Media: Zełenski nie podpisze umowy
Żądania USA odrzucone. Media: Zełenski nie podpisze umowy
267 maszyn. Rekordowy atak na Ukrainę
267 maszyn. Rekordowy atak na Ukrainę
"Policzek". Spięcie o rozmowę Dudy z Trumpem
"Policzek". Spięcie o rozmowę Dudy z Trumpem
"Dostaję szału, jak to widzę". Trump aż pokrzykiwał
"Dostaję szału, jak to widzę". Trump aż pokrzykiwał
Szwajcarzy są na "tak". Oferują Ukrainie żołnierzy, jeden warunek
Szwajcarzy są na "tak". Oferują Ukrainie żołnierzy, jeden warunek
Trump zdradził Dudzie plan. Krótko rozmawiali. "Powiedział, że musi"
Trump zdradził Dudzie plan. Krótko rozmawiali. "Powiedział, że musi"
Odbijanie zakładników ze szpitala. Dwie osoby nie żyją
Odbijanie zakładników ze szpitala. Dwie osoby nie żyją
Syryjczyk zaatakował w Berlinie. "Planował zabić Żydów"
Syryjczyk zaatakował w Berlinie. "Planował zabić Żydów"