Czy UOP działał zgodnie z procedurą?
Szef sejmowej speckomisji Zbigniew Wassermann (PiS) mówi, że celem wtorkowego posiedzenia komisji będzie wyjaśnienie, czy UOP - zatrzymując szefa Orlenu - działał zgodnie z procedurą karną, czy też wbrew niej.
12.02.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak powiedział we wtorek radiowej Trójce Wassermann, speckomisja spotka się, by ocenić czy UOP zastosował taką formę środka przymusu, o której mowa w procedurze karnej i zgodnie z tą procedurą, czy też stało się to niezgodnie z obowiązującymi przepisami. Zapowiedział, że zapyta p.o. szefa UOP Zbigniewa Siemiątkowskiego o wszystkie okoliczności związane z tym zatrzymaniem - po to żeby usunąć wątpliwości, żeby dyskusja albo przestała się na ten temat toczyć albo dotyczyła faktów.
W czwartek UOP zatrzymał na kilka godzin Andrzeja Modrzejewskiego, a prokuratura zarzuciła mu ujawnienie poufnych informacji w obrocie papierami wartościowymi, za co grożą trzy lata więzienia. Tego samego dnia Modrzejwskiego zwolniono. W piątek rada nadzorcza Orlenu odwołała go z funkcji prezesa spółki. (ajg)