Czy Sikorski w książce powiedział zbyt wiele? "Napisał to 10 lat za wcześnie"

Spekulacje na temat szpiegowskich karier dyplomatów, szczegóły nt. więzień CIA w Polsce czy powrót do rosyjskiej oferty podziału Ukrainy - to wszystko zawarł w swojej książce były szef dyplomacji. "To bardzo ciekawa książka, ale w dyplomacji potrzebna jest większa powściągliwość - komentuje dla były dyplomata WP Jan Wojciech Piekarski.

Czy Sikorski w książce powiedział zbyt wiele? "Napisał to 10 lat za wcześnie"
Źródło zdjęć: © PAP
Oskar Górzyński
153

Książka Radosława Sikorskiego "Polska może być lepsza" ukazała się jeszcze w październiku ubiegłego roku. Ale dopiero teraz zrobiło się o niej naprawdę głośno. Wszystko za sprawą publikacji "Dziennika Gazety Prawnej", która zarzuciła byłemu ministrowi zbyt długi język. To ze względu na zawarte tam - i podawane często mimochodem - wrażliwe informacje.

CIA, aluzje Putina i szpiegowskie sugestie

Jakie informacje? Sikorski zdradza, np. że CIA "przesłuchiwała" więźniów w starej willi w Starych Kiejkutach, w której, po wyremontowaniu "dla niepoznaki" przez Amerykanów - nocował podczas spoktań z "młodym narybkiem naszych szpiegów". Pisze, że zapłatę za udostępnienie willi strona polska przyjęła bez umowy, w postaci kartonów wypełnionych milionami dolarów. Sikorski stwierdził przy tym, że nikt się nie spodziewał, że sprawa wycieknie w Waszyngtonie. Mimo że dziś - za sprawą prasy i spraw sądowych - sprawa jest dobrze znana, Sikorski sam stał się jednak pierwszym polskim oficjelem, który potwierdził wszystkie informacje na ten temat.

Ale to niejedyna kontrowersja. Były szef MSZ w książce półgębkiem wspomina o "sopockiej aluzji Putina" podzielenia się wpływami na Ukrainie. W ten sposób powtarza stwierdzenie, z którego w obliczu medialnej burzy wycofał się już. W wywiadzie dla "Politico" powiedział wówczas, że Władimir Putin złożył propozycję podziału Ukrainy Donaldowi Tuskowi podczas wizyty premiera w Moskwie. Mimo że Sikorski później odwołał swoje słowa, w książce zdaje się ponownie, zmieniając jedynie miejsce złożenia propozycji z Moskwy (luty 2008) do Sopotu (wrzesień 2008).

Być może najwięcej wątpliwości budzą jednak sugestie byłego marszałka Sejmu na temat powiązań dyplomatów ze służbami wywiadowczymi. Byłego ambasadora m.in. w Libii i Iraku nazwał "PRL-owskim szpiegiem" i wyznał, że szpieg ten pomagał w nawiązaniu kontaktów z kluczowymi postaciami w reżimie Kaddafiego w Libii. Zasugerował też, że w jego ślady poszedł jego syn - również Witold, który za czasów Sikorskiego pełnił funkcję charge d'affairs ambasady w Białorusi.

Nadmierna szczerość ministra

Czy Sikorski posunął się za daleko? Zdaniem Jana Wojciecha Piekarskiego, byłego ambasadora w Izraelu i autora książki "Most szpiegów" o kulisach opearcji dyplomatycznych, minister pospieszył się z ujawnianiem wrażliwych informacji.

- Książka wskazuje na wielką erudycję i przygotowanie autora, który był dobrym szefem MSZ, ale pewne smaczki z kuchni polskiej dyplomacji zostały opisane za wcześnie. Jeśli pisze się o tak delikatnych sprawach, związanych z wywiadem czy relacjami między służbami dyplomatycznymi i specjalnymi, potrzebny jest większy dystans czasowy. Byłem zaskoczony tą nadmierną szczerością ministra. Przedwcześnie zwolnił się z pewnych rygorów dyskrecji - przyznaje w rozmowie z WP były dyplomata. - Oczywiście, dla czytelnika to bardzo ciekawe - dodaje.

Jak zaznaczył, szczególne wątpliwości budzi wymienianie z nazwisk domniemanych "szpiegów".
- O tego typu rzeczach się nie pisze, zwłaszcza z pozycji byłego ministra. Na ten temat w innych krajach nie pisze się prawie nic. A jeśli ujawnia się dokumenty, to są często odpowiednio okrojone, zwłaszcza jeśli chodzi o sprawy personalne - wyjaśnia. Piekarski podkreśla, że sam w swojej książce pisze o własnych kontaktach z wywiadem wojskowym PRL, podczas pobytu na placówce w Iranie, jednak zachowuje przy tym dyskrecję.

Wątpliwości dyplomaty budzi także opisywanie i szczere recenzowanie swoich rozmówców z zagranicy. Według Piekarskiego, gdyby Sikorski wrócił do polityki, mogłoby to okazać się dla niego kłopotliwe.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Niemcy. Antysemicki motyw ataku nożownika w Berlinie
Niemcy. Antysemicki motyw ataku nożownika w Berlinie
Anioł Pański bez Franciszka. Stan papieża wciąż krytyczny
Anioł Pański bez Franciszka. Stan papieża wciąż krytyczny
Spór przed szczytem G7. Trump rozmawiał z premierem Kanady
Spór przed szczytem G7. Trump rozmawiał z premierem Kanady
"Mocny" Duda. W USA zachwyt, człowiek Trumpa publikuje post
"Mocny" Duda. W USA zachwyt, człowiek Trumpa publikuje post
Kolejne rewelacje z Białego Domu. Porozumienie z Rosją "w tym tygodniu"?
Kolejne rewelacje z Białego Domu. Porozumienie z Rosją "w tym tygodniu"?
Szokujący ruch Muska. Dał im 48 godzin
Szokujący ruch Muska. Dał im 48 godzin
Tragedia. Tramwaj zabił matkę dwójki dzieci
Tragedia. Tramwaj zabił matkę dwójki dzieci
"Papież odpoczął". Jest nowy komunikat o stanie zdrowia Franciszka
"Papież odpoczął". Jest nowy komunikat o stanie zdrowia Franciszka
"Najbliższe godziny będą kluczowe". Świat modli się za papieża Franciszka
"Najbliższe godziny będą kluczowe". Świat modli się za papieża Franciszka
1 marca. W Niemczech oburzenie, "chcą odsyłać ich do Polski"
1 marca. W Niemczech oburzenie, "chcą odsyłać ich do Polski"
Wstrząsające odkrycie na autostradzie w UK. Apel policji
Wstrząsające odkrycie na autostradzie w UK. Apel policji
Dramatyczne odkrycie. Zwłoki dwóch mężczyzn w samochodzie
Dramatyczne odkrycie. Zwłoki dwóch mężczyzn w samochodzie