Czy Polacy wierzą, że w Smoleńsku doszło do zamachu? Sondaż nie pozostawia wątpliwości
Wokół katastrofy smoleńskiej powstało wiele mitów i teorii. Większość Polaków nie wierzy jednak, że prezydencki Tu-154 rozbił się z powodu działania osób trzecich. W najnowszym sondażu ponad połowa respondentów wyraziła opinię, że katastrofa smoleńska była tragicznym wypadkiem.
57 proc. respondentów w sondażu wykonanym przez Instytut badań Pollster na zlecenie "Super Expressu" nie wierzy w zamach smoleński. 23 proc. ankietowanych nie ma na ten temat zdania, a co piąty biorący udział w badaniu wierzy, że w Smoleńsku doszło do zamachu.
Stosunkowo niski odsetek Polaków wierzących, że para prezydencka oraz 94 pozostałe ofiary katastrofy zginęły nieprzypadkowo, nie zraża Antoniego Macierewicza oraz podległej mu komisji do prowadzenia dalszego śledztwa na temat wydarzeń z 10 kwietnia 2010 roku. Szef podkomisji smoleńskiej zapowiada publikację raportu, w którym przedstawi dokładne przyczyny tragedii. Dokument miał być gotowy na ósmą rocznicę katastrofy, jednak zostanie zaprezentowany w późniejszym terminie.
- Nie wykluczamy, że dojdą nowe materiały dowodowe, które pogłębią pewne wątki techniczne, ale główna przyczyna jest opisana w raporcie w sposób wyczerpujący i wiarygodny - tłumaczył w poniedziałek były szef MON.
Zobacz także: „Bałam się, że mnie zaatakują”. 19-letnia działaczka PiS szczerze o miesięcznicach smoleńskich
Macierewiczowi wtóruje wiceszef podkomisji, Wiesław Binienda. Specjalista twierdzi, że przyczyną katastrofy był wybuch w kokpicie. Binienda dodaje, że do "wewnętrznego wybuchu" doszło również w lewym skrzydle maszyny. Zdaniem eksperta teorię o eksplozji potwierdzają tysiące zdjęć, w posiadaniu których jest komisja.
Źródło: "Super Express"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
