Czy jest możliwy kompromis ws. TK? Morawiecki: może trzeba poprosić pana Rzeplińskiego, by ustąpił
Marszałek senior Kornel Morawiecki widzi szansę na wyjście z impasu związanego z wyborem nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego. - Może trzeba poprosić tych sędziów, którzy rządzili tym Trybunałem, którzy kilka miesięcy podejmowali błędne decyzje, w tym pana Rzeplińskiego, aby ustąpili - mówi w rozmowie z reporterem WP poseł Kukiz'15.
Zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego prezydent Duda powinien jak najszybciej zaprzysiąc trzech sędziów wybranych w październiku, a Sejm wybrać dwóch pozostałych sędziów - tak kompromis ws. TK widzi Marcin Kierwiński z PO. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro uważa, że zakończenie sporu musi wyglądać inaczej. - Platforma powinna uszanować prawo i przyjąć do wiadomości, że Sejm tej kadencji w sposób właściwy wybrał pięciu sędziów - stwierdza Ziobro.
Zdaniem lidera PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza, osiągnięcie kompromisu jest trudne, bo zależy od dobrej woli wielu stron. - Cóż, nadzieja umiera ostatnia. Prezydent po dwóch orzeczeniach Trybunału powinien wyjść z inicjatywą ustawodawczą wykonującą te wyroki. Jeśli tak się nie stanie, zrobi to PSL - dodaje szef ludowców.
Adam Szłapka z Nowoczesnej również uważa, że ruch należy do prezydenta Andrzeja Dudy. - Ma nadzieję, że przyjmie ślubowanie od trzech sędziów wybranych w poprzedniej kadencji i poczeka aż dwóch kolejnych zostanie wybranych w tej kadencji - wyjaśnia poseł partii Ryszarda Petru.