Trwa ładowanie...
d5f9fpz
26-10-2010 09:20

Czy 10-letnia Karina była prawidłowo leczona?

Prokuratura Rejonowa w Suwałkach sprawdza czy w suwalskim szpitalu nie doszło do zaniedbań w leczeniu 10-letniej Kariny ze wsi Rzepiski, która z odmrożonymi stopami trafiła do placówki po 6 dniach pobytu w lesie.

d5f9fpz
d5f9fpz

Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Suwałkach Ryszard Tomkiewicz, prokuratura postanowiła wszcząć postępowanie sprawdzające po doniesieniach medialnych i wątpliwościach lekarzy z Gdyni o sposobie leczenia dziewczynki w Szpitalu Wojewódzkim w Suwałkach.

- Przesłuchamy lekarzy z Suwałk, Gdyni, sprawdzimy dokumentację i powołamy biegłych. Musimy wyjaśnić czy leczenie było prawidłowe - powiedział Tomkiewicz.

10-letniej Karinie amputowano niedawno w gdyńskim szpitalu wszystkie palce stóp. Dziewczynka na początku miesiąca zaginęła i spędziła 6 dni w lesie; odmroziła wtedy stopy, w które wdała się zgorzel gazowa (gangrena).

Dziewczynka ciągle będzie leczona w Gdyni. Czekają ją jeszcze zabiegi w komorze hiperbarycznej.

d5f9fpz

Prokuratura sprawdza także, w jakich okolicznościach doszło do zaginięcia dziewczynki. Dochodzenie dotyczy odpowiedzialności za narażenie 10-latki na bezpośrednie narażenie utraty życia i zdrowia, za co może grozić rodzicom do 5 lat więzienia.

Rodzice Kariny od 2002 roku mają ograniczoną przez sąd władzę rodzicielską. Nadzór nad rodziną sprawuje kurator sądowy, który złożył wniosek o zbadanie, czy rodzice mogą w ogóle opiekować się dziećmi. Po wydaniu opinii sąd ma podjąć decyzję w tej sprawie. Rodzice mają problemy z alkoholem, w domu często dochodziło do awantur.

Chora na epilepsję i autyzm 10-latka ze wsi Rzepiski na Podlasiu zaginęła 5 października, gdy wyszła z domu na grzyby do pobliskiego lasu. Odnalazła się po sześciu dniach. Szła drogą krajową nr 8 w pobliżu Kolnicy - 5 km od domu. Zauważył ją kierowca. Była bardzo brudna, wyczerpana i głodna, od razu trafiła do szpitala. Karina była odwodniona i wyziębiona, a na jej ciele lekarze znaleźli 16 kleszczy. Wstępne ustalenia policji wskazują, że dziewczynka nie została przez nikogo skrzywdzona.

Dziewczynka jest niepełnosprawna, uczy się w szkole specjalnej. Jest jednym z dziesięciorga dzieci w rodzinie.

d5f9fpz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d5f9fpz
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj