Czwarty Polak - śmiertelna ofiara zamachu w Madrycie
Hiszpańskie MSW poinformowało w piątek ambasadę RP o zidentyfikowaniu zwłok ojca siedmiomiesięcznej Patrycji, która zmarła tego dnia w szpitalu w Madrycie. Jest to czwarta polska ofiara śmiertelna zamachów.
Polak zginął w czwartek w chwili eksplozji ładunków wybuchowych w pociągu jadącym z Alcala de Henares do Madrytu. Informację o jego śmierci podano dopiero w piątek, bowiem wcześniej nie udało się zidentyfikować jego zwłok.
Łącznie w wyniku ataku terrorystycznego w Madrycie zginęło czterech Polaków: dwoje w chwili zamachu i dwoje w wyniku odniesionych ran.
W madryckich szpitalach cały czas znajduje się piątka Polaków. "Jeden z nich znajduje się w stanie bardzo ciężkim. Jego życiu nie zagraża jednak niebezpieczeństwo" - zapewniła Agnieszka Matusik, zastępca szefa wydziału konsularnego ambasady Polski w Madrycie.
Według informacji uzyskanych przez PAP w polskiej ambasadzie, nie należy oczekiwać dalszych komunikatów o kolejnych Polakach, którzy ucierpieli w czwartkowych zamachach. Wprawdzie do tej pory hiszpańskim władzom nie udało się zidentyfikować zwłok 42 osób (ich tożsamość będzie ustalona na podstawie badań kodu DNA), jednak szansa, że wśród nich znajduje się obywatel Polski jest znikoma.
Jak podają hiszpańskie media, w zamachach w Madrycie - oprócz Hiszpanów - zginęło 31 obcokrajowców z 13 krajów. Łącznie śmierć poniosło 199 osób.
