Ponad milion "czternastek" mniej. Kto nie dostanie?
Pierwsi seniorzy w tym tygodniu otrzymają czternastą emeryturę. Świadczenie pominie jednak część osób. Jak wynika z rządowych statystyk, w tym roku "czternastkę" otrzyma ponad milion osób mniej, niż w 2023 roku.
Do wrześniowych emerytur zostanie doliczona "czternastka". Świadczenie trafi do osób, które na dzień 31 sierpnia będą mieć prawo do wypłaty emerytury oraz renty.
14. emerytura wyniesie 1780,96 zł. Dostaną ją osoby, których podstawowe świadczenie nie przekracza 2900 zł. Jeśli nasza emerytura jest wyższa - wówczas "czternastka" jest pomniejszana na zasadzie "złotówka za złotówkę". Dodatek nie jest wypłacany, jeśli emerytura lub renta przekracza 4,6 tys. zł brutto.
Co ważne - choć emerytury i renty są waloryzowane, to próg 2900 zł już nie. To oznacza, że coraz więcej seniorów nie otrzyma pełnej kwoty "czternastki".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Hołownia dla WP. Mówi o "systemie łamania prawa wyborczego" przez PiS
Ponad milion osób mniej z "czternastką"
Jak wynika z danych, do których dotarł "Fakt", we wrześniu 2023 roku 14. emeryturę otrzymało 8,9 mln osób, w tym 5,4 mln w pełnej wysokości. W tym roku świadczenie może dostać 7,8 mln osób, a w pełnej kwocie - 4,8 mln.
Nie wszyscy mogą otrzymać "czternastkę". Kto jest na "czarnej liście"? Aby dostać świadczenie, musimy na dzień 31 sierpnia mieć prawo do wypłaty emerytury lub renty. Oznacza to np., że jeśli wciąż nie rozwiązaliśmy umowy o pracę (choć złożyliśmy wniosek o emeryturę) to świadczenie nas ominie.
"Czternastki" nie otrzymają również osoby, które mają zawieszoną wypłatę wcześniejszej emerytury czy osoby na zasiłku stałym lub dodatku dla niesamodzielnych. Świadczenia nie otrzymają także sędziowie i prokuratorzy w stanie spoczynku.
Czytaj więcej:
Źródło: "Fakt"