Czołgiści z Braniewa mistrzami w pływaniu na byle czym
Czołgiści z Braniewa zostali zwycięzcami 10. Mistrzostw Polski w Pływaniu na Byle Czym w Augustowie. W imprezie wzięło udział 31 załóg na swoich pływających wehikułach.
31.07.2005 | aktual.: 31.07.2005 19:02
Czołgiści z Braniewa to żołnierze z jednostki wojskowej w tym mieście. Jak twierdzi kapitan czołgu Piotr Śliwiak, sama załoga jest lepiej przeszkolona niż bohaterowie słynnego serialu "Czterej Pancerni i Pies".
Drugie miejsce zajął pojazd "Sami swoi" przywieziony z Kędzierzyna Koźla. Pływająca tratwa przypominała zagrodę Kargula i Pawlaka. Rwały się koszule i biły dzbanki, ale słynni bohaterowie komedii wreszcie się pogodzili.
Trzecie miejsce zdobyła załoga "Pływającego radia" skonstruowanego w Augustowie. Obiekt został wykonany z okazji dziesiątej rocznicy mistrzostw, które organizuje Polskie Radio Białystok.
W imprezie wzięły udział załogi z Polski, Niemiec i Białorusi. Co roku do Augustowa przyjeżdża kilkanaście tysięcy osób, by zobaczyć dziwne okazy pływające.
Z kolei kilkudziesięciu fanatyków imprezy od 10 lat przyjeżdża do Augustowa ze swoimi wymyślnymi wehikułami pływającymi, by je pokazywać publiczności. Konstruują je z materiałów, które najłatwiej utrzymują się na wodzie. Są to na przykład butelki plastikowe, puszki i dętki.
W tym roku popłynęły takie wehikuły jak: Królowa Motyli, Zaprzęg Neptuna, Podlaski Smok czy Patelnia Gigant i mnóstwo innych interesujących konstrukcji pływających.