Członkowie "mafii hazardowej" stanęli przed sądem

Po czterech latach od skierowania aktu oskarżenia do sądu, rozpoczął się proces 17 osób, członków tzw. mafii hazardowej. Grozi im do 10 lat więzienia.

Cecylia Majchrzak po 4 latach od skierowania sprawy do sądu, może odczytać akt oskarżenia
Źródło zdjęć: © WP.PL

W sali rozpraw Sądu Rejonowego w Pleszewie stawili się wszyscy oskarżeni, nie wyłączając jednej z głównych oskarżonych Haliny S., która od początku procesu skutecznie unikała kontaktu z wymiarem sprawiedliwości. Nieobecny był tylko poszukiwany listem gończym Krystian Sz., który ukrywa się za granicą. Nie pojawili się obrońcy oskarżonych (10 adwokatów).

Istotnym przełomem w sprawie jest zawarcie porozumienia pomiędzy obrońcą Krystiana Sz. a prokuratorem, który wyraził zgodę na wystąpienie do sądu o wydanie wyroku skazującego bez przeprowadzenia rozprawy. Co ciekawe, strony porozumiały się w tej sprawie przez telefon podczas zarządzonej przerwy w posiedzeniu sądu. To precedens w tym procesie.

- Nie sprzeciwiłam się temu, wiedząc, że oskarżony chce poddać się dobrowolnie karze - mówi prokurator Cecylia Majchrzak. - Jego sprawa nie pozostaje w bezpośrednim związku z zarzutami głównych oskarżonych i należy ją rozpoznać oddzielnie. W tym przypadku dobra postępowania nie zostaną naruszone, bo Krystian Sz. jest oskarżony o m.in. przestępstwa dotyczące wyrobu alkoholu.

Majchrzak dodała, że jako prokurator jest zadowolona, że proces mógł się wreszcie rozpocząć i ma nadzieję, że podczas najbliższego posiedzenia sądu dojdzie do odczytania aktu oskarżenia.

Dotychczas zarówno oskarżeni, jak i obrońcy korzystali z dopuszczalnych prawem procedur i odwlekali rozpoczęcie procesu. Proces, co prawda został odroczony do 5 października, ale z powodu usprawiedliwionej nieobecności jednego z obrońców. Pozostali adwokaci nie stawili się w sądzie, bo jak słusznie przewidywali, sąd odroczył rozprawę. Zdaniem Majchrzak zapowiada się bardzo długi proces, sąd musi bowiem przesłuchać ponad 700 świadków.

Przypomnijmy, że początki afery hazardowej sięgają roku 2000. Schemat działalności grupy przestępczej był bardzo prosty. Przez pięć lat działalności do 2005 roku pod szyldem specjalnie utworzonej firmy, gang wprowadził do lokali gastronomicznych, głównie do pubów i restauracji na terenie całego kraju, 1250 automatów do gier zręcznościowych. Wbrew obowiązującym wówczas przepisom, przestępcy urządzali na nich gry hazardowe, uzyskując z tego tytułu niemałe pieniądze, oczywiście nieopodatkowane. Wygrane wypłacali gotówką na miejscu.

Każdy z automatów przynosił miesięcznie kilkanaście tysięcy złotych zysku. W ten sposób, jak obliczyli biegli, narazili Skarb Państwa na straty w wysokości 5 milionów złotych. Dodatkowe zyski przyniósł im nielegalny handel alkoholem, a właściwie substancjami zawierającymi alkohol.

Polecamy w internetowym wydaniu www.wielkopolska.naszemiasto.pl

Wybrane dla Ciebie

Polska chce uruchomienia art. 4 NATO. "To dopiero wstęp"
Polska chce uruchomienia art. 4 NATO. "To dopiero wstęp"
"Nie idziemy na kompromis". Francja reaguje na drony Rosji nad Polską
"Nie idziemy na kompromis". Francja reaguje na drony Rosji nad Polską
Polska apeluje o wysuniętą strefę obrony NATO
Polska apeluje o wysuniętą strefę obrony NATO
Czym jest artykuł 4. NATO? Wyjaśniamy
Czym jest artykuł 4. NATO? Wyjaśniamy
Zestrzelone drony nad Polską. Donald Tusk przedstawił najnowsze informacje w Sejmie
Zestrzelone drony nad Polską. Donald Tusk przedstawił najnowsze informacje w Sejmie
Pytali Trumpa o sytuacje w Polsce. Nie odpowiedział
Pytali Trumpa o sytuacje w Polsce. Nie odpowiedział
"Ukraina jest gotowa". Zełenski reaguje na rosyjskie drony w Polsce
"Ukraina jest gotowa". Zełenski reaguje na rosyjskie drony w Polsce
Amerykański wojskowy: NATO musi być gotowe do odpowiedzi
Amerykański wojskowy: NATO musi być gotowe do odpowiedzi
Von der Leyen o dronach nad Polską. Głośne owacje, posłowie aż wstali
Von der Leyen o dronach nad Polską. Głośne owacje, posłowie aż wstali
"To był jeden strzał". Świadkowie mówią o zestrzeleniu drona niedaleko Zamościa
"To był jeden strzał". Świadkowie mówią o zestrzeleniu drona niedaleko Zamościa
Konferencja Nawrockiego ws. dronów. "Dowiedziałem się o 3 w nocy"
Konferencja Nawrockiego ws. dronów. "Dowiedziałem się o 3 w nocy"
Rosyjskie drony nad Polską. Nowe informacje z NATO
Rosyjskie drony nad Polską. Nowe informacje z NATO