Częstochowa: wiceprezydent miasta odwołany. Jest podejrzewany o potrącenie 10-latka i ucieczkę z miejsca wypadku
Mirosław Soborak, jak wynika z oficjalnego komunikatu na stronie Urzędu Miasta w Częstochowie, nie jest już wiceprezydentem. Został odwołany "w związku z informacjami dotyczącymi zdarzenia drogowego z jego udziałem".
"W związku z informacjami, jakie dotarły do Urzędu Miasta Częstochowy dotyczącymi zdarzenia drogowego z udziałem pracownika funkcyjnego Urzędu Miasta, Mirosława Soboraka, Prezydent Miasta podjął decyzję o cofnięciu jego upoważnienia do reprezentowania organu wykonawczego miasta i odwołaniu go ze stanowiska" - czytamy w lakonicznym komunikacie, który ukazał się na oficjalnej stronie internetowej Urzędu Miasta.
Mirosław Soborak stracił stanowisko w związku z wydarzeniami, które miały miejsce w środę ok. godz. 18. Były już wiceprezydent miał jechać swoją toyotą z Częstochowy do Dąbrowy Górniczej, gdzie mieszka. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, na skrzyżowaniu w Nieradzie zatrzymał się przed znakiem „stop”, przepuszczając grupę rowerzystów. Po chwili jednak ruszył i uderzył jadącego za grupą 10-latka. Następnie miał nie udzielić chłopcu pomocy i odjechać z miejsca zdarzenia.
Przebieg zdarzenia miał nagrać jeden ze świadków zdarzenia. Policjanci szybko ustalili więc właściciela toyoty. Już w środę wieczorem zapukali do drzwi Soboraka. Nie zastali go jednak w domu.
Mężczyznę zatrzymano dopiero w czwartek rano. Miał ponad promil alkoholu w organizmie. W związku z tym jego przesłuchanie odłożono na piątek.
Soborak był wiceprezydentem Częstochowy już drugą kadencję. Jak informuje wyborcza.pl planował kandydować na radnego z listy SLD w Dąbrowie Górniczej
Były wiceprezydent jest z zawodu prawnikiem. W urzędzie odpowiadał za odpowiadał m.in. za ochronę środowiska, fundusze europejskie, inwestycje i zamówienia, nadzorował m.in. Miejski Zarząd Dróg i Transportu oraz MPK.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl