Wiceminister o człowieku w mundurze: skoordynowana akcja
Premier Donald Tusk podczas czwartkowego posiedzenia sztabu kryzysowego przekazał informacje o człowieku przebranym w mundur wojskowego, który w kilku miejscach mówił o rzekomym wysadzaniu wałów. W "Wydaniu Specjalnym" Wirtualnej Polski Michał Wróblewski zapytał Czesława Mroczka o przygotowanie na tego typu przypadki. - Ta akcja to nie jest zapewne pomysł tego człowieka, tylko skoordynowana akcja siania dezinformacji i paniki. To w akcji ratowniczej są niezwykle niebezpieczne elementy - powiedział wiceszef MSWiA. - Jesteśmy świadomi zagrożeń na naszym terenie, jeżeli chodzi o wrogą akcję dezinformacyjną, czy nawet sabotażowo-dywersyjną. Mówił również, że "od wielu miesięcy Europa, nie tylko Polska, jest przedmiotem ataków ze strony rosyjskiej i współpracujących z nią państw". - I to jest, sądzę, przejaw zagrożenia, z którym mamy do czynienia od wielu miesięcy - przekazał wiceszef MSWiA. - Ujawnienie tej osoby pokazuje skuteczność polskich służb - dodał.