Czesi spodziewają się wzrostu liczby turystów
Prawie 8,5 miliona zagranicznych turystów, o 10% więcej niż w roku 2004, odwiedzi Czechy w tym roku - uważa dyrektor rządowej agencji CzechTourism, Rostislav Vondruszka.
Ostrożniejsza w szacunkach jest prywatna firma zajmująca się analizami ruchu turystycznego Mag Consulting. Jak wynika z jej prognoz, opublikowanych przez dziennik "Lidove Noviny", w roku 2005 do Czech przyjedzie 7,8 miliona turystów z zagranicy.
Agencja CzechTourism oceniła, że w roku 2004 zagraniczni turyści wydali w Czechach od 108 do 110 mld koron (ok. 16,2 -16,5 mld zł). Dla porównania, roczny budżet Czech na rok 2005 wynosi niewiele ponad 900 mld koron, tj. ok. 135 mld zł.
CzechTourism oczekuje, że wydatki turystów z zagranicy wzrosną w tym roku aż o 8 mld koron (ok. 1,2 mld zł) i powrócą do poziomu sprzed - oznaczających załamanie w ruchu turystycznym na świecie - ataków terrorystycznych w USA.
Według ekspertów, Czechy mogą w br. oczekiwać większej liczby turystów z zagranicy, głównie w wyniku ożywienia gospodarczego w Niemczech, skąd pochodzi ponad 1/3 wszystkich odwiedzających Czechy obcokrajowców. Po raz pierwszy w historii na drugim miejscu wśród zagranicznych turystów znajdą się Brytyjczycy - ma ich do Czech przyjechać prawie 1 mln.
Liczba odwiedzających Czechy mieszkańców Wysp Brytyjskich szybko rośnie z uwagi na coraz bardziej rozwiniętą sieć tanich połączeń lotniczych. Bilet powrotny (weekendowy) z Londynu do Pragi kosztuje równowartość 900 koron, tj. ok. 135 złotych.
Zbigniew Krzysztyniak