PolitykaCzesi po stronie rządu PiS? "Działanie KE niefortunne"

Czesi po stronie rządu PiS? "Działanie KE niefortunne"

Nie popieramy na dzień dzisiejszy uruchomienia wobec Polski art. 7. w ramach procedury praworządności - powiedział sekretarz stanu ds. europejskich Czech Alesz Chmelarz. Oprócz tej ostrożnej deklaracji poparcia dla rządu PiS czeski minister zaznaczył, że Praga liczy na kompromis sił politycznych w Polsce, który zakończy spór z Komisją Europejską.

Czesi po stronie rządu PiS? "Działanie KE niefortunne"
Źródło zdjęć: © PAP | Darek Delmanowicz
Arkadiusz Jastrzębski

07.09.2017 | aktual.: 25.03.2022 13:13

- To jest kwestia wewnętrzna, która musi zostać rozstrzygnięta wewnętrznie, w oparciu o kompromis, czy też konsensus wypracowany w krajowej dyskusji - powiedział Chmelarz PAP podczas XXVII Forum Ekonomicznego w Krynicy.

Dodał, że Czechy nie chcą, by UE "wywierała niepotrzebną presję co do kierunku, w którym ma podążyć Polska".

- Są wciąż inne instrumenty, które mogą posłużyć wyjaśnieniu sytuacji po obu stronach - podkreślił czeski polityk.

Dlatego - dodał - "nie popieramy dziś uruchomienia artykułu, dopuszczającego sankcje, w związku z planowanymi w Polsce zmianami w sądownictwie".

Według Chmelarza, nacisk, który będzie w jakiś sposób wiązał instytucje europejskie z jedną ze stron politycznego sporu w Polsce, będzie "niefortunny i kontrproduktywny, tworząc wrażenie paternalistycznego traktowania".

- Wierzymy, że Polska sama poradzi sobie ze swoim problemem i że krajowa debata będzie kluczowym czynnikiem dla znalezienia rozwiązania - dodał minister.

Jak zauważył, w czerwcu, podczas poprzedniej dyskusji na ten temat na forum Rady żaden kraj nie zajął w sposób otwarty stanowiska za uruchomieniem tej procedury.

Dyskusja na forum Rady UE

W środę na unijnym spotkaniu unijnych ambasadorów Komisja Europejska wystąpiła z wnioskiem do Rady UE. Chce 25 września przekazać informacje ws. dialogu z Polską w kontekście procedury praworządności.

Żaden z przedstawicieli państw członkowskich miał nie zareagować na ten wniosek. Przypomnijmy, że ponowne przedstawienie przez KE tej sprawy przedstawicielom państw członkowskich zaplanowano jeszcze w maju.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (51)