Czesi nie uznają wyborczego przedstawienia Putina. "Nielegalna farsa"
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Republiki Czeskiej wydało w poniedziałek oświadczenie w sprawie wyborów prezydenckich w Rosji. Dyplomacja w Pradze uznaje, że nie były one przeprowadzone w sposób przejrzysty i demokratyczny.
Na czele Kremla znów staje Władimir Putin. Wyniki wyborów, przeprowadzonych w dniach 15-17 w Federacji Rosyjskiej, przywódcy krajów zachodnich uznają za niewiarygodne.
Rosyjskie głosowanie nad kandydatem na prezydencki fotel podsumowało w poniedziałkowy poranek czeskie MSZ. Czesi podkreślili, że odbywało się ono w czasie trwającej agresji przeciwko Ukrainie oraz w okolicznościach "systematycznego tłumienia rosyjskiego społeczeństwa obywatelskiego, niszczenia niezależnych mediów i przy zastraszeniu opozycji".
"Kilku kandydatom na prezydenta, szczególnie tym, którzy sprzeciwiają się agresji na Ukrainę, uniemożliwiono start w wyborach. Obywatele rosyjscy nie mieli dostępu do pełnej i niezależnej informacji ani nie mogli głosować na kandydatów sprzeciwiających się obecnemu reżimowi. Władze rosyjskie po raz kolejny nie pozwoliły misji obserwacyjnej Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) monitorować przebieg głosowania" - podsumowuje komunikat czeskiego resortu spraw zagranicznych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Powiedział to jej na żywo. "Sympatie polityczne są jasne"
Czechy podkreśliły w komunikacie także to, że Praga nie uznaje przeprowadzania tej "nielegalnej farsy wyborczej" w Autonomicznej Republice Krymu oraz w mieście Sewastopol i częściach obwodów donieckiego, ługańskiego, zaporoskiego i chersońskiego, czyli na okupowanych terytoriach Ukrainy. "Okupacja tych terytoriów stanowi naruszenie niepodległości, suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy wynikającej z Karty Narodów Zjednoczonych i zasad prawa międzynarodowego" - ocenia dyplomacja Republiki Czech.
Czesi nie uznają wyborczego przedstawienia Putina. "Nielegalna farsa"
Komunikat wskazuje, że celem Rosji jest po raz kolejny zalegalizowanie skutków agresywnej polityki wobec Ukrainy. Te działania naruszają prawo międzynarodowe i wkraczają w suwerenność obcych państw.
"Uważamy, że obywatele Rosji powinni mieć prawo wyboru przywództwa w prawdziwie wolnych i demokratycznych wyborach" - napisał MSZ Czech, podkreślając, że w Rosji doszło do "pseudowyborów", które nie zostały przeprowadzone w sposób demokratyczny i przejrzysty.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski